niedziela, 19 czerwca 2011

Szparagowe inspiracje...

Dwukolorowa zupa szparagowa


Przepis pochodzi z magazynu "Kuchnia", jego autorem jest Adam Chrząstowski. Trochę miałam przy tym pracy, ale naprawdę było warto! Moja modyfikacja to cebulka zamiast szalotki. Główki szparagów do dekoracji lekko zblanszowałam. Sezon szparagowy dobiega końca, dlatego trzeba z niego korzystać jeszcze chociaż przez kilka dni...




Składniki:


po 200 g białych i zielonych szparagów,
600 ml wody,
liść laurowy,
sól,
1 łyżka cukru,
1/2 cytryny,
2 czerstwe kajzerki,
1 kostka masła (100g),
2 cebula,
pieprz,
gałka muszkatołowa,
4 łyżki serka mascarpone.


Szparagi należy obrać, a obierki zachować. Obierki białe i obierki zielone ugotuj w dwóch oddzielnych garnuszkach. Do wywaru z białych obierek dodajemy szczyptę soli, połowę cukru i sok z cytryny oraz liść laurowy. Do wywaru zielonych: liść laurowy, resztę cukru oraz sól. Wywary studzimy z obierkami, a następnie odcedzamy i namaczamy w każdym po jednej kajzerce. Na dwóch oddzielnych patelniach szklimy po 1/2 cebuli, a na tym lekko obsmażamy pokrojone na kawałki szparagi (odłóż kilka główek do dekoracji). 
Do zielonego wywaru dodaj zielone podsmażone szparagi, a do białego - białe. Gotujemy krótko, aż szparagi będą satysfakcjonująco miękkie. Teraz należy zmiksować blenderem każdy z kremów i dodatkowo najlepiej przetrzeć przez sito (pozbędziemy się ewentualnych włókien). Każdą z zup doprawiamy jeszcze szczyptą gałki muszkatołowej oraz 2 łyżkami serka mascarpone.
Jeśli zastosowaliśmy odpowiednie proporcje składników zupy będą miały podobną konsystencję i dobrze będą się prezentowały na talerzu. Teraz wszystko zależy od pomysłowości.


Uwagi:

  • Białe szparagi należy obierać do 2/3 wysokości, zielone tylko z łykowatej skóry u podstawy.
  • sok z cytryny dodajemy tylko do szparagów białych (aby kolor się utrwalił). Nie dodawaj go do szparagów zielonych gdyż kwaśne środowisko może zniszczyć zielony barwnik!
  • jak zrobić na zupie zielone "słoneczko": najpierw wlałam do miseczki porcję białej zupy, a następnie na sam środek taką samą porcję zielonej. Za pomocą końcówki noża zrobiłam promienie "słoneczka". W środku - łuski szparaga zielonego.

15 komentarzy:

  1. najfajniejszy jest ten wzorek na pierwszej miseczce zupy!

    OdpowiedzUsuń
  2. zupa przepięknie udekorowana!!! jestem pod wrażeniem wzorku:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupa na pierwszym zdjęciu wygląda super! Głowię się nad tym, jak została nalana do miseczki.

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie - mój błąd... zaraz dopisuję jak nałam zupę. Otóż najpierw wlałam do miseczki białą zupę, a następnie na sam środek nalałam zieloną. Za pomocą końcówki noża zrobiłam promienie "słoneczka". Dekoracja z łusek szparaga zielonego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda pięknie! Tak się domyślałam właśnie, że najpierw z brzegu trzeba nalać jedną zupę, a następnie z drugiej strony drugą - muszę spróbować takiej zupki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wygląda bardzo kusząco i smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna i te kolory rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam zupę ze szparagów, ale takiej ślicznej jeszcze nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Emmo - rzeczywiście po tych "upiększających" zabiegach szkoda nam było tę zupę wymieszać i zjeść ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. przecudnie podane!
    mmm... dla każdego, coś dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczna zupa :) bardzo lubie szparagi a w zupie ich jeszcze nie jałam, wiec z chęcią bym spróbowała, nie wiem tylko czemu u mnie w sklepach tak ciężko dostać zielone szparagi...

    OdpowiedzUsuń
  12. Kasiu - a gdzie mieszkasz? ja kupiłam szparagi na bazarku i był dość duży wybór, w rozsądnych cenach - mogłam być wybredna ;) Tylko, że ja mieszkam w Warszawie... i tu raczej nie ma z tym problemu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Cos fantastycznego! Naprawde swietny pomysl z ta dwukolorowa zupka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. podoba mi się ta "rozgwiazda" :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...