sobota, 23 lipca 2011

SMAKI DZIECIŃSTWA #3: BARSZCZ ZABIELANY

Moja mama robiła tę zupę kiedyś bardzo często, teraz rzadziej. Jest prosta, więc tez postanowiłam się z nią zmierzyć, aby przypomnieć sobie smak z dzieciństwa. Doskonale smakuje zrobiona z tegorocznych młodych buraków.


  • 4 buraki,
  • bulion warzywny,
  • ziele angielskie i liść laurowy,
  • ocet winny,
  • pieprz i sól,
  • 4 łyżki kwaśnej śmietany + łyżka mąki,
  • natka pietruszki drobno posiekana do posypania,
  • łyżka oliwy z oliwek,
  • kilka ziemniaków ugotowanych w całości (do podania).
W czystym bulionie warzywnym gotujemy buraki (ja zrobiłam go dzień wcześniej z młodej włoszczyzny, warzywa wykorzystałam do innej zupy) z dodatkiem liścia laurowego i ziela angielskiego. Buraki powinny być ugotowane do miękkości, wtedy je odkładamy (można później zetrzeć je na tarce i udusić z cebulką). Barszcz doprawiamy do smaku - solą, pieprzem oraz octem winnym. Śmietanę mieszamy dokładnie z mąką i z odrobina gorącego wywaru, a następnie dodajemy do zupy, tak żeby nie zrobiły się "kluseczki".
Zabielony barszcz doskonale smakuje z ugotowanymi ziemniakami oraz z natką pietruszki.

    8 komentarzy:

    1. Alez cudny kolor!
      Ja tez pamietam taki zabielany barszczyk z dziecinstwa :) A przyznac musze ze naprawde wieki juz go nie jadlam ...

      pozdrawiam!

      OdpowiedzUsuń
    2. o tak,to zdecydowanie smaki dzieciństwa. uwielbiane do dziś.

      OdpowiedzUsuń
    3. Mniam, mniam. Zjadłabym twój barszczyk z wielkim smakiem :-)

      OdpowiedzUsuń
    4. Zapraszam do mnie po wyróżnienie - http://kuchenkowo.blogspot.com/ pozdrawiam

      OdpowiedzUsuń
    5. Pysznie wygląda!
      właśnie robię na obiad :)

      OdpowiedzUsuń
    6. właśnie go zajadam,pycha ! :)

      OdpowiedzUsuń

    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...