Chili sin carne z jarmużem i słodkim ziemniakiem

Chili sin carne, czyli po prostu popularna meksykańska potrawa w wersji bezmięsnej. W wersji mięsnej nazywa się chili con carne. Bogactwo składników sprawia, że jest to bardzo pożywna potrawa, nawet bez żadnych dodatków, ale oczywiście można zjeść ją z ryżem, pieczywem czy nachosami. Lepsza niż fasolka po bretońsku!

Składniki (porcja dla 4 osób):

• 2 łyżki oliwy z oliwek
• 2 cebule
• 2 ząbki czosnku
• 2 puszki krojonych pomidorów
• 2 laski selera naciowego
• 2 łyżki sosu sojowego
• 1 nieduża marchewka
• 1,5 łyżeczki kuminu
• 2 łyżeczki ostrej papryki
• 1 świeża papryczka chili (z nasionkami)
• 1 łyżeczka słodkiej papryki
• 2 łyżeczki wędzonej papryki
• 0,5 łyżeczki cynamonu
• 0,5 łyżeczki cukru trzcinowego
• 1 łyżka octu winnego
• 2 szklanki jarmużu (oczyszczonego z włóknistych łodyżek i pokrojonego na mniejsze kawałki) 
• 1,5 szklanki ziemniaka słodkiego pokrojonego w kostkę (to mniej więcej połowa średniej wielkości ziemniaka słodkiego)
• 0,5 puszki kukurydzy
• 2 szklanki bulionu warzywnego (może być z kostki, ale koniecznie bio - bez dodatku glutaminianu sodu i innych sztucznych składników)

Do podania:

• limonka
• natka kolendry albo pietruszki lub cebula dymka - do posypania

Na patelni rozgrzać olej i zeszklić cebulkę oraz czosnek (około 5 min). Dodać wszystkie sypkie przyprawy i bardzo drobno posiekaną świeżą papryczkę chili. Podsmażyć około pół minuty, aż przyprawy zaczną ładnie pachnieć. Wrzucić marchewkę pokrojoną w kostkę, wlać bulion. Po 5 minutach wrzucić słodkiego ziemniaka i seler naciowy pokrojony drobno. Po następnych 5 minutach wrzucić jarmuż i pomidory. Doprawić octem, sosem sojowym, cukrem trzcinowym. Po kolejnych 10 minutach dodać fasolkę. Gotować kolejne 10-20 minut, aż warzywa będą wystarczająco miękkie, ale nie rozgotowane, a gulasz odpowiednio gęsty. Pod koniec gotowania wrzucić kukurydzę z puszki (można wybrać wersję zdrowszą - kukurydzę mrożoną albo świeżą i wtedy wrzucić ją w tym samym momencie, kiedy dodajemy fasolkę). Na koniec można jeszcze doprawić według uznania - solą, pieprzem, wędzoną papryką, chili itp. 

Podawać polane sokiem z limonki i posypane zieleniną. 

Inspiracja: Jadłonomia i Love&Lemons