Lekki jak piórko...

Sernik z jabłkami

Robiąc ten sernik skorzystałam z przepisu pochodzącego z bloga Majanowe pieczenie. Najlepiej smakuje jeszcze lekko ciepły, ma delikatną i puszystą konsystencję... Życzę smacznego!

Ciasto:

1,5 szklanki mąki pszennej,0,5 szklanki cukru pudru,125 g margaryny,1 żółtko,2 łyżeczki proszku do pieczenia.

Masa serowa:

1 kg białego sera (może być z wiaderka),250 ml kwaśnej śmietany 18 %,120 g margaryny,1,5 szklanki cukru pudru,4 jajka (białka oddzielić od żółtek),2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru,opakowanie cukru waniliowego,5 jabłek średniej wielkości. 

Jabłka obrałam i pokroiłam w drobną kostkę, posypałam cukrem waniliowym i skropiłam sokiem z cytryny, a następnie odstawiłam na czas przygotowywania ciasta i masy serowej.

Z mąki, cukru pudru, margaryny, żółtka i proszku do pieczenia zagnieść kruche ciasto i schłodzić w lodówce przez około 0,5-1 godz. Następnie wykleić ciastem dno blaszki (wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą), podpiec przez 15 minut w piekarnika nagrzanym do temperatury 190 st. C. Podpieczony spód może trochę ostygnąć zanim wlejesz na niego masę serową.

Oddziel białka od żółtek. Margarynę utrzyj z cukrem na puszystą masę. Dodaj żółtka nadal ucierając. Do masy wlej śmietanę, nadal ucierając ;) Białka ubij na sztywną pianę. Do utartej masy dodawaj po łyżce sera i ucieraj. Na sam koniec dodać proszek budyniowy i nie używając już miksera ubite białka - delikatnie wymieszaj.

Na ostudzonym spodzie rozłóż równomiernie pokrojone jabłka. Na jabłka wlej masę serową. Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz przez 45 minut do 1 godziny w temperaturze 180 st. C.

Ciasto ostudzić i udekorować. Ja tego nie zrobiłam, ale myślę, że ciasto byłoby jeszcze smaczniejsze gdyby polać je biała lub mleczną czekoladą.