Dwukolorowa zupa szparagowa
Składniki:
po 200 g białych i zielonych szparagów,
600 ml wody,
liść laurowy,
sól,
1 łyżka cukru,
1/2 cytryny,
2 czerstwe kajzerki,
1 kostka masła (100g),
2 cebula,
pieprz,
gałka muszkatołowa,
4 łyżki serka mascarpone.
Szparagi należy obrać, a obierki zachować. Obierki białe i obierki zielone ugotuj w dwóch oddzielnych garnuszkach. Do wywaru z białych obierek dodajemy szczyptę soli, połowę cukru i sok z cytryny oraz liść laurowy. Do wywaru zielonych: liść laurowy, resztę cukru oraz sól. Wywary studzimy z obierkami, a następnie odcedzamy i namaczamy w każdym po jednej kajzerce. Na dwóch oddzielnych patelniach szklimy po 1/2 cebuli, a na tym lekko obsmażamy pokrojone na kawałki szparagi (odłóż kilka główek do dekoracji).
Do zielonego wywaru dodaj zielone podsmażone szparagi, a do białego - białe. Gotujemy krótko, aż szparagi będą satysfakcjonująco miękkie. Teraz należy zmiksować blenderem każdy z kremów i dodatkowo najlepiej przetrzeć przez sito (pozbędziemy się ewentualnych włókien). Każdą z zup doprawiamy jeszcze szczyptą gałki muszkatołowej oraz 2 łyżkami serka mascarpone.
Jeśli zastosowaliśmy odpowiednie proporcje składników zupy będą miały podobną konsystencję i dobrze będą się prezentowały na talerzu. Teraz wszystko zależy od pomysłowości.
Jeśli zastosowaliśmy odpowiednie proporcje składników zupy będą miały podobną konsystencję i dobrze będą się prezentowały na talerzu. Teraz wszystko zależy od pomysłowości.
Uwagi:
- Białe szparagi należy obierać do 2/3 wysokości, zielone tylko z łykowatej skóry u podstawy.
- sok z cytryny dodajemy tylko do szparagów białych (aby kolor się utrwalił). Nie dodawaj go do szparagów zielonych gdyż kwaśne środowisko może zniszczyć zielony barwnik!
- jak zrobić na zupie zielone "słoneczko": najpierw wlałam do miseczki porcję białej zupy, a następnie na sam środek taką samą porcję zielonej. Za pomocą końcówki noża zrobiłam promienie "słoneczka". W środku - łuski szparaga zielonego.
najfajniejszy jest ten wzorek na pierwszej miseczce zupy!
OdpowiedzUsuńzupa przepięknie udekorowana!!! jestem pod wrażeniem wzorku:)
OdpowiedzUsuńZupa na pierwszym zdjęciu wygląda super! Głowię się nad tym, jak została nalana do miseczki.
OdpowiedzUsuńNo właśnie - mój błąd... zaraz dopisuję jak nałam zupę. Otóż najpierw wlałam do miseczki białą zupę, a następnie na sam środek nalałam zieloną. Za pomocą końcówki noża zrobiłam promienie "słoneczka". Dekoracja z łusek szparaga zielonego.
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie! Tak się domyślałam właśnie, że najpierw z brzegu trzeba nalać jedną zupę, a następnie z drugiej strony drugą - muszę spróbować takiej zupki :)
OdpowiedzUsuńwygląda mega :D
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo kusząco i smacznie :)
OdpowiedzUsuńświetna i te kolory rewelacja.
OdpowiedzUsuńuwielbiam zupę ze szparagów, ale takiej ślicznej jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńEmmo - rzeczywiście po tych "upiększających" zabiegach szkoda nam było tę zupę wymieszać i zjeść ;)
OdpowiedzUsuńprzecudnie podane!
OdpowiedzUsuńmmm... dla każdego, coś dobrego!
śliczna zupa :) bardzo lubie szparagi a w zupie ich jeszcze nie jałam, wiec z chęcią bym spróbowała, nie wiem tylko czemu u mnie w sklepach tak ciężko dostać zielone szparagi...
OdpowiedzUsuńKasiu - a gdzie mieszkasz? ja kupiłam szparagi na bazarku i był dość duży wybór, w rozsądnych cenach - mogłam być wybredna ;) Tylko, że ja mieszkam w Warszawie... i tu raczej nie ma z tym problemu.
OdpowiedzUsuńCos fantastycznego! Naprawde swietny pomysl z ta dwukolorowa zupka :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ta "rozgwiazda" :)
OdpowiedzUsuń