Przejdź do głównej zawartości

Zupa pomidorowo-chlebowa, książka i Wenecja...

Gęsta zupa pomidorowo-chlebowa (Pappa al pomodoro)


Przepis pochodzi z książki  Marleny de Blasi, Tysiąc dni w Wenecji. Oczywiście pozwoliłam sobie wprowadzić kilka zmian. Ze wszystkich przepisów zamieszczonych w powieści zupa pomidorowo-chlebowa chyba najbardziej przypadła mi do gustu.




Składniki:


3 łyżki oliwy z oliwek,
4 duże ząbki czosnku (przeciśnięty przez praskę lub drobno posiekany),
1 duża żółta cebula, posiekana w kostkę,
4 duże, bardzo dojrzałe pomidory, w całości zmiksowane w blenderze,
6 szklanek wywaru z warzyw,
1 szklanka białego wina,
sól (najlepiej morska) i świeżo mielony pieprz,
2 1/2 szklanki lekko czerstwego chleba bez skórki, porwanego na kawałki wielkości około centymetra,
1 szklanka świeżo startego sera (najlepiej pecorino),
1/3 szklanki liści bazylii, podartych (nie krojonych),
1/2 łyżeczki dobrego octu z czerwonego wina (ja dodałam 2 łyżki octu balsamicznego).


W dużym garnku rozgrzać oliwę, lekko zeszklić czosnek i cebulę. Dodać pomidory i jeszcze przez chwilę gotować, aż lekko odparują i nabiorą intensywniejszego koloru. Dodaj bulion, wino, sól i pieprz. gotuj przez 10 minut na wolnym ogniu. Wrzuć chleb i gotuj jeszcze dwie minuty. Zdejmij garnek z gazu, dodaj ser i bazylię. Zamieszaj, żeby połączyć wszystkie składniki. Odstaw na co najmniej godzinę. Dodaj ocet, wymieszaj. Według przepisu zupę najlepiej podawać w temperaturze pokojowej. Mi najbardziej smakowała podgrzana. Można ją też zmiksować, jeśli przeszkadzają nam kawałki chleba. Podając można ją jeszcze polać oliwą i posypać serem.


Tysiąc dni w Wenecji

Co prawda książka nie do końca w moim guście. Zbytnio romantyczna i optymistyczna. Duża ilość wspomnień z podróży oraz ciekawe potrawy przekonują mnie do tego typu powieści. Z drugiej strony historia opowiada o dojrzałej kobiecie, która przeżywa drugą młodość i miłość. Rzuca wszystko i przenosi się do ukochanego do Wenecji.


Trochę trudno mi się z tą bohaterką utożsamić, dlatego oceniam książkę na 3 (w skali od 1 do 5). 3 gwiazdki za to, że książka jest o gotowaniu i podróżowaniu. Jest niezwykle inspirująca kulinarnie, ale nie do końca...
Uwielbiam włoską kuchnię, ale nie wszystkie potrawy przygotowywane przez bohaterkę do mnie przemawiają. Potrawa z giczek z nowo narodzonych jagniąt, jest czymś co przyprawiło mnie o ciarki!



Opisy Wenecji przywołały miłe wspomnienia, i choć byłam w tym mieście tylko raz i to zaledwie w ciągu kilku godzin, to zdążyło we mnie wywołać pozytywne emocje. Dlatego dołączam kilka fotografii z mojej podróży: Wenecjanina, gondole oraz pizzę.

Komentarze

  1. To coś dla mnie! uwielbiam zupę pomidorową,a już taka na gęsto z chlebkiem;)muszę wypróbować,pycha!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

DIM SUM - CHIŃSKIE PIEROŻKI W WERSJI WEGETARIAŃSKIEJ

Dim sum to określenie chińskich przekąsek przyrządzanych w bambusowych parowarach, najczęściej serwowane do herbaty. Najpopularniejszym elementem dim sum są delikatne, białe pierożki nazywane HAR GOW. Najczęściej serwuje się je z krewetkami, ja postanowiłam wymyślić wersję wegetariańską. Ponieważ uwielbiam tofu, moje pierwsze dim sum są oczywiście z tofu. Do następnych pierożków może użyję grzybów. Zanim zabrałam się za gotowanie poszukałam inspirujących przepisów na dim sum. W większości źródeł natrafiałam na ciasto na bazie mąki pszennej. Nie raz takie posunięcia były ostro krytykowane. Aby uniknąć niemiłych komentarzy, postanowiłam pójść na żywioł i zrobić oryginalne (albo prawie oryginalne) ciasto wyłącznie z mąk bezglutenowych - ryżowej i ziemniaczanej. 

PIECZONE KOTLECIKI Z FASOLI

Fasola jest bardzo wartościowym warzywem strączkowym. Znudziło mi się jednak jedzenie kotletów wegetariańskich smażonych na tłuszczu - są  zbyt ciężkostrawne. Takie kotleciki upieczone w piekarniku nie mają praktycznie tłuszczu, są w związku z tym zdrowsze i bardziej dietetyczne. Jeśli przeszkadza ci, że są w środku zbyt suche możesz do nich dodać oprócz fasoli jeszcze inne warzywa (np. gotowaną marchewkę) czy grzyby (np. pieczarki). Kotlety z fasoli są dobrym dodatkiem do obiadu. Na kanapkach, polane ketchupem też smakują wyśmienicie. Naprawdę zachęcam do pieczenia kotletów! O dobroczynnym działaniu fasoli można pisać długo.

MUFFINY OWSIANE Z JAGODAMI LUB PORZECZKAMI

Lato to czas kiedy rodzą mi się w głowie najlepsze pomysły na pyszne ciasta z owocami i nie tylko. Jakie powinno być idealne ciasto na lato?  Moim zdaniem lekko słodkie, jogurtowe, odrobinę kwaskowate i z mnóstwem owoców w środku. Takie właśnie są muffiny owsiane z jagodami. Celowo nie upiekłam ciasta, ale babeczki ponieważ robi się je dużo szybciej. Fit babeczki to świetny sposób na szybki deser, gdy akurat mają do mnie wpaść niezapowiedziani goście. Ich wykonanie nie powinno zająć więcej niż godzinę, nie trzeba za wiele mieszać i miksować, a składniki, które są potrzebne zazwyczaj mam w kuchni. Dzięki błyskawicznemu wykonaniu są też dobrym pomysłem na śniadanie. W środku znajdują się płatki owsiane, jogurt, banan i owoce jagodowe, a więc wszystko to, co często gości w mojej owsiance . Jak zwykle proponuję Wam ciasto bez cukru , ponieważ na dobre już zrezygnowałam z tego dodatku w mojej kuchni. Według mnie ksylitol czy erytrol godnie go zastępują. Czasem tylko używam małych iloś...