Przyznam się, że nigdy wcześniej tego amerykańskiego ciasta nie piekłam. Tradycyjnego, polskiego "murzynka" piekłam owszem. Trzeba jednak przyznać, że czekoladowe ciasto zza Oceanu znacznie różni się swoją konsystencja i sposobem przyrządzenia od kakaowego "murzynka". Brownie jest mocno czekoladowe (z dodatkiem prawdziwej czekolady, a nie sproszkowanego kakao), w środku powinno być bardzo miękkie, po ukrojeniu wypływa z niego czekolada... Można je zrobić bez dodatku mąki (zastępując ją orzechami i migdałami), albo z niewielką jej ilością. Kolejny raz zachwycam się amerykańskim wynalazkiem (wcześniej moje kubki smakowe podbił pamkin pie). Zakochałam się w tej czekoladowej pyszności!
Składniki:
- 100 g gorzkiej czekolady (u mnie 78% miazgi kakaowej),
- 60 g mielonych migdałów,
- 60 g mielonych orzechów włoskich,
- 100 g mąki pszennej,
- 200 g masła lub margaryny,
- 3 jajka,
- 100 g drobnego cukru,
- szczypta soli.
W rondelku rozpuść czekoladę z masłem. Odstaw z ognia, dodaj cukier, ostudź. Jajka roztrzep niezbyt dokładnie, dodaj do nich ostudzone masło z czekoladą. Przesiej mąkę, dodaj orzechy, szczyptę soli i ewentualnie cukier waniliowy albo esencję waniliową. Wymieszaj wszystko za pomocą łyżki (nie ma potrzeby używania miksera).
Żaroodporne naczynie wysmaruj masłem i posyp bułką tartą. Piekarnik rozgrzej do temperatury 180 st. C. Piecz 25-30 minut z termoobiegiem. Ciasto urośnie tylko odrobinę, na wierzchu utworzy się delikatna skorupka, a w środku będzie smakowicie wilgotne...
Do podania: lody albo bita śmietana, a dla prawdziwych czekoladoholików - polewa czekoladowa ;)
Niestety - ciasto szybko znika! |
mm... wyglada smakowicie :) chyba i ja sie skusze !
OdpowiedzUsuńNa drugi dzień ciasto też jest pyszne. Właśnie pożarłam dwa kawałki w pracy ;)
OdpowiedzUsuńciasto nie jest za dobre... za mało słodkie i płaskie w smaku. Odradzam.
OdpowiedzUsuńWystarczy dodać trochę więcej cukru. A żeby smak był wypukly polecam wanilie, chili albo cynamon. Za mało wyrazisty smak może zależeć też od jakości czekolady.
UsuńProporcje jakie są użyte świadczą że ciasto jest akuratnie w smaku. :)
OdpowiedzUsuńKtoś kto się odrobinę zna na kuchni i pieczeniu, wie co lubi i nim przystąpi do wyrobu doprawia pod siebie, a nie chodzi i kwasi.
a czy daje sie proszek do pieczenia bo zaczelam robic ciasto a nic nie ma o proszku
OdpowiedzUsuńciasto jest bez dodatku proszku do pieczenia.
Usuń