Przejdź do głównej zawartości

Karnawałowo po hiszpańsku...

Churros


Od dawna planowałam zrobić ten hiszpański słodycz. Chociaż nigdy nie próbowałam churros w oryginale, ponieważ nie miałam okazji być w Hiszpanii (mam nadzieję nadrobić to w niedługim czasie), wydaje mi się, że podołałam zadaniu... Wyszły mi te ciastka trochę pokręcone, nieidealnie proste, ale dodaje to im tylko uroku. Sami oceńcie.


Ciasto:


szklanka wody,
50-100 g masła,
szklanka mąki,
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
szczypta soli,
3 roztrzepane jaja.

Sos czekoladowy:


1 łyżeczka imbiru,
1 łyżeczka cynamonu,
tabliczka gorzkiej czekolady,
około szklanka tłustego mleka,
4 łyżki cukru pudru.

Ponadto:


olej do smażenia, 
cukier puder (do posypania).

W rondelku zagotuj wodę z masłem. Do wrzącej wody wsyp mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Zmniejsz ogień, albo zestaw z ognia i wymieszaj na gładka i lśniącą masę. Masę połącz z jajkami (na przykład za pomocą miksera). 


ciasto gotowe do smażenia
Na szerokiej i głębokiej patelni rozgrzej olej. Za pomocą rękawa cukierniczego i przystawki w kształcie gwiazdki wyciskaj długie paluchy bezpośrednio na rozgrzany tłuszcz. Rumiane churros odkładaj na papierowy ręcznik do odsączenia.



Do garnuszka wlej wodę, a na to postaw metalową miseczkę (tak aby dno nie dotykało wody). Włóż do metalowej miseczki połamaną czekoladę, wsyp imbir i cynamon oraz cukier. Mleko podgrzej w oddzielnym naczyniu (nie gotuj!). Kiedy czekolada się roztopi, dodaj do niej odrobinę miodu, zamieszaj. Teraz stopniowo dolewaj po odrobinie ciepłego mleka, ciągle mieszając, aż do uzyskania pożądanej, lejącej się czekolady.
Churros podawaj z sosem czekoladowym. 
Ponieważ do ciasta nie dodaje się cukru, można posypać usmażone churros cukrem pudrem (albo mieszanką cukru pudru i cynamonu).

Komentarze

  1. świetny ten czekoladowy sos!
    ach, taki aromatyczny. mniaaam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Prezentują się apetycznie, chętnie bym zjadła taki deser.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też chce spróbować zrobić te ciasteczka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam na nie ochotę a ostatni ich atak w blogosferze tylko wzmaga chęć zrobienia :D Jak one wyglądają!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie ich ostatnia popularność jest niebywała. Żałuję, że nie zrobiłam ich wcześniej ;)

      Usuń
  5. aj, aj, aj, churrosy wyglądają wspaniale. Chętnie bym sięgnęła łapką po jednego :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mojej coreczce przygotowuje w niedziele na sniadanie:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

DIM SUM - CHIŃSKIE PIEROŻKI W WERSJI WEGETARIAŃSKIEJ

Dim sum to określenie chińskich przekąsek przyrządzanych w bambusowych parowarach, najczęściej serwowane do herbaty. Najpopularniejszym elementem dim sum są delikatne, białe pierożki nazywane HAR GOW. Najczęściej serwuje się je z krewetkami, ja postanowiłam wymyślić wersję wegetariańską. Ponieważ uwielbiam tofu, moje pierwsze dim sum są oczywiście z tofu. Do następnych pierożków może użyję grzybów. Zanim zabrałam się za gotowanie poszukałam inspirujących przepisów na dim sum. W większości źródeł natrafiałam na ciasto na bazie mąki pszennej. Nie raz takie posunięcia były ostro krytykowane. Aby uniknąć niemiłych komentarzy, postanowiłam pójść na żywioł i zrobić oryginalne (albo prawie oryginalne) ciasto wyłącznie z mąk bezglutenowych - ryżowej i ziemniaczanej. 

PIECZONE KOTLECIKI Z FASOLI

Fasola jest bardzo wartościowym warzywem strączkowym. Znudziło mi się jednak jedzenie kotletów wegetariańskich smażonych na tłuszczu - są  zbyt ciężkostrawne. Takie kotleciki upieczone w piekarniku nie mają praktycznie tłuszczu, są w związku z tym zdrowsze i bardziej dietetyczne. Jeśli przeszkadza ci, że są w środku zbyt suche możesz do nich dodać oprócz fasoli jeszcze inne warzywa (np. gotowaną marchewkę) czy grzyby (np. pieczarki). Kotlety z fasoli są dobrym dodatkiem do obiadu. Na kanapkach, polane ketchupem też smakują wyśmienicie. Naprawdę zachęcam do pieczenia kotletów! O dobroczynnym działaniu fasoli można pisać długo.

WEGETARIAŃSKA WIGILIA - 12 POTRAW

Dziś nie będzie nowego przepisu, ale za to przygotowałam 12 wegetariańskich propozycji na Wigilię i Boże Narodzenie spośród przepisów, które już pojawiły się na blogu. Może będą one dla Was inspiracją.