Co się wykluwa z kolorowych pisanek?

Kruche cytrynowe ciasteczka-kurczaczki

Żółte kurczaczki to ptasi przedstawiciele jednoznacznie kojarzący się z Wielkanocą. Nikogo to nie dziwi, ponieważ właśnie wiosną z kolorowych pisanek wykluwają się te przesłodkie ptaszęta. Za sprawą połączenia ze sobą kilku prostych składników, odrobiny kolorowego lukru i porcji wyobraźni - wyczarowałyśmy razem z Siostrą stadko świątecznych piskląt.

Chociaż Lany Poniedziałek dobiega już końca i jutrzejszy dzień dla większości osób jest dniem pracującym, podaję przepis na ciasteczka, które jeszcze pozostają w klimacie Wielkanocnym, ale równie dobrze można je upiec w każdym innym dniu roku. Jeśli skończyły Wam się dziś wszystkie słodkości, warto dorobić kilka takich uroczych kurczaczków, a będziecie mieli czym poczęstować gości nawet w najbliższy weekend.

Składniki:

1/2 kostki margaryny albo masła,

1 szklanka mąki pszennej,

sok z 1 cytryny,

skórka starta z 1 cytryny,

1/2 szklanki brązowego cukru,

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia albo sody,

kolorowy lukier z białka do dekoracji.

Składniki na ciasteczka dokładnie ze sobą połącz (możesz użyć mniej cukru, albo dodać zmielone migdały zamiast mąki). Schłódź ciasto w lodówce.
Po godzinie wyjmij kruche ciasto, rozwałkuj na grubość 0,5 cm i wykrawaj dowolne kształty - w zależności od okazji.
Ułóż ciasteczka na blasze wyłożonej papierem do wypieków. 
Piecz przez około 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 st. C.
Na koniec polukruj i ozdób według wyobraźni. 

Lukier zrobiłam cytrynowy - 1 białko + 1 szklanka cukru pudru + sok z 1/2 cytryny - najpierw lekko zmiksuj białko. Kontynuuj miksowanie nad parą wodną, dodając do białka naprzemiennie cukier puder oraz sok z cytryny. Na koniec dodawaj barwniki.