Przejdź do głównej zawartości

Kuchenne mezalianse, czyli historia miłości Buraka i Czekolady

Brownie buraczane


W mojej kuchni miał wczoraj miejsce gorący romans dwóch z pozoru nie mających ze sobą nic wspólnego składników. Los chciał, że drogi Buraka i Czekolady spotkały się właśnie w moim piekarniku, a oni pokochali się od pierwszego wejrzenia i bardzo do siebie zbliżyli. Z tego niezwykłego związku narodziło się cudowne dziecko - ciasto noszące cechy obojga rodziców - po tacie jest przyjemnie wilgotne i rozpływające się w ustach, a po mamie odziedziczyło brązowy kolor, cudowny aromat oraz głęboki smak. 
To moje drugie brownie, przepis na pierwsze znajdziecie tutaj. Tym razem wzorowałam się na przepisie stąd, ale jak zwykle wtrąciłam swoje trzy grosze, a nawet więcej...

Składniki:


2 tabliczki gorzkiej czekolady o wysokiej zawartości miazgi kakaowej(po 90 g),
170 g cukru,
100 g mąki,
100 ml oleju,
4 jaka,
2 łyżeczki cukru waniliowego,
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej,
1 dobrze zbudowany burak (starty na drobnych oczkach lub całkowicie zblendowany i lekko odciśnięty),
200 g mielonych migdałów, kakao do posypania.

Tuż po wyjęciu z piekarnika. Ciasto posypane kakao.
Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej, dodaj do niej cukier i olej. Ostudź. 
W misce wymieszaj mąkę, migdały, sodę i proszek oraz cukier waniliowy. 
Jajka zmiksuj (krótko), dodaj do nich buraczki i ostudzoną czekoladę. Teraz - mieszaj wszystko łyżką. Połącz ze sobą mokre i suche składniki.




Ciasto upiekłam w okrągłej żaroodpornej formie wyłożonej papierem do wypieków o średnicy 25 cm. Piekłam je 35 minut w temperaturze 180 st. C z termoobiegiem. Do posypania ciasta użyj kakao albo cukru pudru (kakao jest lepsze!). Można podawać z bitą śmietaną.

Ciasto jest przepyszne - nie zrażajcie się do niego tylko dlatego, że w środku jest warzywo! Polecam wszystkim fanom czekolady i brownies!

Komentarze

  1. Podzielam twoje smaki!! Sama też przemycam warzywa do słodkich wypieków, a burak sprawdza się w tej roli idealnie. Polecam spróbuj również z cukinią, selerem oraz pietruszką (świetnie współgra z gałką, anyżem i korzennymi przyprawami), batatami, fasolą czy kalafiorem. Powodzenia! U mnie zazwyczaj nikt nie wierzy gdy po fakcie mówię co właśnie zjadł! To dobry sposób na przeciwników jarzyn!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie cukinia jest kolejna na liście do moich słodkich wypieków ;)
      Dzięki za podpowiedź z innymi warzywami - na pewno wypróbuję!

      Usuń
  2. Przemawia do mnie:-))) Muszę koniecznie wypróbować na Święta. Czekolada i burak - jak dla mnie brzmi dobrze:-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmm, wygląda genialnie! Chętnie wypróbuję buraki w wypiekach, np. przy tym brownie:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam już o puszystym cieście czekoladowym z burakiem, widać że i jest wersja brownie :) Takie połączenie mi się podoba - dodajemy zdrowy, niewyczuwalny składnik.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy raz spotykam się z takim przepisem. Nie wiem jak smakuje, nawet trudno jest mi to sobie wyobrazić ale wygląda zachęcająco

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

DIM SUM - CHIŃSKIE PIEROŻKI W WERSJI WEGETARIAŃSKIEJ

Dim sum to określenie chińskich przekąsek przyrządzanych w bambusowych parowarach, najczęściej serwowane do herbaty. Najpopularniejszym elementem dim sum są delikatne, białe pierożki nazywane HAR GOW. Najczęściej serwuje się je z krewetkami, ja postanowiłam wymyślić wersję wegetariańską. Ponieważ uwielbiam tofu, moje pierwsze dim sum są oczywiście z tofu. Do następnych pierożków może użyję grzybów. Zanim zabrałam się za gotowanie poszukałam inspirujących przepisów na dim sum. W większości źródeł natrafiałam na ciasto na bazie mąki pszennej. Nie raz takie posunięcia były ostro krytykowane. Aby uniknąć niemiłych komentarzy, postanowiłam pójść na żywioł i zrobić oryginalne (albo prawie oryginalne) ciasto wyłącznie z mąk bezglutenowych - ryżowej i ziemniaczanej. 

PIECZONE KOTLECIKI Z FASOLI

Fasola jest bardzo wartościowym warzywem strączkowym. Znudziło mi się jednak jedzenie kotletów wegetariańskich smażonych na tłuszczu - są  zbyt ciężkostrawne. Takie kotleciki upieczone w piekarniku nie mają praktycznie tłuszczu, są w związku z tym zdrowsze i bardziej dietetyczne. Jeśli przeszkadza ci, że są w środku zbyt suche możesz do nich dodać oprócz fasoli jeszcze inne warzywa (np. gotowaną marchewkę) czy grzyby (np. pieczarki). Kotlety z fasoli są dobrym dodatkiem do obiadu. Na kanapkach, polane ketchupem też smakują wyśmienicie. Naprawdę zachęcam do pieczenia kotletów! O dobroczynnym działaniu fasoli można pisać długo.

WEGETARIAŃSKA WIGILIA - 12 POTRAW

Dziś nie będzie nowego przepisu, ale za to przygotowałam 12 wegetariańskich propozycji na Wigilię i Boże Narodzenie spośród przepisów, które już pojawiły się na blogu. Może będą one dla Was inspiracją.