Tarta ze szpinakiem, ricottą i pieczoną papryką na kukurydzianym spodzie
Kruchutka tarta w kolorach lata to znakomity pomysł na obiad w środku zimy. Uwielbiam takie kolorowe, smakowicie wyglądające potrawy!
Spód:
szklanka mąki pszennej
1/2 szklanki drobnej kaszki kukurydzianej
sól
żółtko
10 dag schłodzonego masła
Nadzienie:
25 dag serka ricotta
2 jajka + białko
pieprz
świeży tymianek
1 czerwona papryka
szpinak (może być mrożony, ale ważne żeby były całe liście)
trochę parmezanu, ew. starty żółty ser
Mąkę oraz kaszkę zmieszaj ze sobą, dodaj posiekane masło, żółtko i sól, zagnieć. Wyłóż ciastem foremkę do tarty i wstaw do lodówki. Kiedy fajnie stężeje, wstaw do piekarnika rozgrzanego do 200 st. C i piecz około 15 minut. Przed nałożenie farszu trzeba ciasto lekko ostudzić.
W tym czasie możesz zabrać się za robienie nadzienia.
Najlepiej wykorzystać świeży szpinak - lekko zblanszowane, całe liście. Ja użyłam szpinaku mrożonego - oczywiście całe liście, a nie siekany. Paprykę należy upiec w piekarniku (ok. 45 minut), a następnie obrać ze skórki i pokroić w paseczki.
Ricottę miksujemy z jajkami, doprawiamy pieprzem i świeżym tymiankiem.
Ostudzony spód posypujemy parmezanem/ startym żółtym serem, układamy szpinak, polewamy masą serową, a na wierzchu układamy plasterki pieczonej papryki. Wstawiamy ponownie do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni i pieczemy przez 25 minut. Wierzch powinien nabrać lekkich rumieńców.
Wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńchetnie bym spróbowała bo wygląda rewelacyjnie :D
OdpowiedzUsuń