Przejdź do głównej zawartości

Na skołatane nerwy - ciasto z rabarbarem, melisą i oliwą z oliwek

Oto moja wariacja na temat rabarbarowego placka. Jest kwaskowate, nie jest za słodkie - w sam raz! Oliwa z oliwek i zioła dodają mu śródziemnomorskiego charakteru.





Składniki:

2 szklanki mąki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka oliwy z oliwek
1/2 szklanki kefiru
kilka garści liści melisy
skórka otarta z 1 cytryny
2 łyżki soku z cytryny
1 szklanka cukru
kilka łodyg rabarbaru
5 jajek


Odrobiną cukru przeznaczonego do ciasta posypać obrany i pokrojony rabarbar. Żółtka oddzielić od białek. Utrzeć je z cukrem na puszysty kogel-mogel. Melisę zmiksować z oliwą z oliwek na melisowe pesto. Następnie kogel-mogel i pesto należy ze sobą połączyć i dobrze zmiksować. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, dodać do masy jajecznej i wymieszać. Aby ciasto było bardziej rzadkie dodałam do niego około 1/2 kefiru. Jego konsystencja powinna być taka, aby łatwo mieszało się łyżką. Na koniec do masy należy dodać białka ubite na sztywną pianę. Wymieszać delikatnie łyżką.
Ciasto wylać na blaszkę wyłożoną papierem do wypieków albo wysmarowaną masłem i posypaną kaszką manną. Z rabarbaru odlać sok i poukładać kawałki na cieście, lekko je zagłębiając. Ciasto piekłam około 40 minut w temperaturze 180 st. C.

Komentarze

  1. Oh mi by się takowe bardzo przydało ! Pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To coś dla mnie, bo nerwus jestem.

    Zapraszam do mnie na konkurs

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa wariacja, podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

DIM SUM - CHIŃSKIE PIEROŻKI W WERSJI WEGETARIAŃSKIEJ

Dim sum to określenie chińskich przekąsek przyrządzanych w bambusowych parowarach, najczęściej serwowane do herbaty. Najpopularniejszym elementem dim sum są delikatne, białe pierożki nazywane HAR GOW. Najczęściej serwuje się je z krewetkami, ja postanowiłam wymyślić wersję wegetariańską. Ponieważ uwielbiam tofu, moje pierwsze dim sum są oczywiście z tofu. Do następnych pierożków może użyję grzybów. Zanim zabrałam się za gotowanie poszukałam inspirujących przepisów na dim sum. W większości źródeł natrafiałam na ciasto na bazie mąki pszennej. Nie raz takie posunięcia były ostro krytykowane. Aby uniknąć niemiłych komentarzy, postanowiłam pójść na żywioł i zrobić oryginalne (albo prawie oryginalne) ciasto wyłącznie z mąk bezglutenowych - ryżowej i ziemniaczanej. 

PIECZONE KOTLECIKI Z FASOLI

Fasola jest bardzo wartościowym warzywem strączkowym. Znudziło mi się jednak jedzenie kotletów wegetariańskich smażonych na tłuszczu - są  zbyt ciężkostrawne. Takie kotleciki upieczone w piekarniku nie mają praktycznie tłuszczu, są w związku z tym zdrowsze i bardziej dietetyczne. Jeśli przeszkadza ci, że są w środku zbyt suche możesz do nich dodać oprócz fasoli jeszcze inne warzywa (np. gotowaną marchewkę) czy grzyby (np. pieczarki). Kotlety z fasoli są dobrym dodatkiem do obiadu. Na kanapkach, polane ketchupem też smakują wyśmienicie. Naprawdę zachęcam do pieczenia kotletów! O dobroczynnym działaniu fasoli można pisać długo.

MUFFINY OWSIANE Z JAGODAMI LUB PORZECZKAMI

Lato to czas kiedy rodzą mi się w głowie najlepsze pomysły na pyszne ciasta z owocami i nie tylko. Jakie powinno być idealne ciasto na lato?  Moim zdaniem lekko słodkie, jogurtowe, odrobinę kwaskowate i z mnóstwem owoców w środku. Takie właśnie są muffiny owsiane z jagodami. Celowo nie upiekłam ciasta, ale babeczki ponieważ robi się je dużo szybciej. Fit babeczki to świetny sposób na szybki deser, gdy akurat mają do mnie wpaść niezapowiedziani goście. Ich wykonanie nie powinno zająć więcej niż godzinę, nie trzeba za wiele mieszać i miksować, a składniki, które są potrzebne zazwyczaj mam w kuchni. Dzięki błyskawicznemu wykonaniu są też dobrym pomysłem na śniadanie. W środku znajdują się płatki owsiane, jogurt, banan i owoce jagodowe, a więc wszystko to, co często gości w mojej owsiance . Jak zwykle proponuję Wam ciasto bez cukru , ponieważ na dobre już zrezygnowałam z tego dodatku w mojej kuchni. Według mnie ksylitol czy erytrol godnie go zastępują. Czasem tylko używam małych iloś...