Przeglądając ostatni numer "Sielskiego życia" natrafiłam na ten przepis. Nie byłabym sobą gdybym pominęła go obojętnie. Po kilku modyfikacjach mogłam przystąpić do rzeczy. Pozbyłam się z przepisu mięsa i zamiast sera z pleśnią użyłam żółtego (bo nie miałam pleśniowego, ale wydaje mi się, że ser z niebieską pleśnią byłby tu najlepszy).
Składniki na ciasto:
- 500 g mąki
- 42 g drożdży
- 200 ml letniego mleka
- 1/2 łyżeczki soli
- 4 łyżki oliwy z oliwek
Składniki na farsz:
- 6 czerwonych cebul dymek (ewentualnie 3 duże czerwone cebule)
- pęczek świeżego majeranku
- 4 jajka
- 200 ml śmietany 18%
- 100 g startego żółtego sera (albo sera z niebieską pleśnią - smak będzie bardziej wyrazisty)
- sól, pieprz
- 3 jabłka (najlepiej kwaśna odmiana)
Do miski (lub na stolnicę) przesiać mąkę. Zrobić małe zagłębienie, wkruszyć do niego drożdże, wlać mleko. Zostawić na około 15 min by drożdże ruszyły. Dodać pozostałe składniki i zagnieść elastyczne drożdżowe ciasto. Odstawić do wyrośnięcia.
Jabłka pokroić w ćwierćplasterki. Majeranek posiekać. Cebulę pokroić w krążki. Jajka zmiksować ze śmietaną i serem, doprawić solą, pieprzem i większością majeranku (odrobinę zostawić do posypania ciasta przed podaniem).
Kiedy ciasto podwoi swoją objętość, wyłożyć je na blachę, zaginając lekko brzegi. Ułożyć plasterki jabłka, posypać cebulką. Odstawić jeszcze do wyrośnięcia na około 15-20 min. Przed włożeniem do piekarnika polać jabłka masą jajeczno-śmietanową. Piekarnik powinien być rozgrzany do 200 st. C. Ciasto należy piec przez 25-30 minut na najniższym poziomie piekarnika.
Majeranek to jedna z moich ulubieńszych przypraw, a jabłko to jeden z ulubieńszych owoców, a nigdy ich razem nie połączyłam ;)
OdpowiedzUsuń