Świetny deser z twarogiem i dużą ilością bakalii. Nie tylko na święta!
Składniki:
- 50 dag sera białego
- 4 żółtka
- 20 dag cukru (część tego stanowił cukier aromatyzowany laską wanilii)
- 15 dag masła
- 1/2 szklanki słodkiej śmietanki
- bakalie (migdały, orzechy laskowe, figi, morele, żurawina, rodzynki)
- pomarańcza (do dekoracji)
- ponadto: gaza lub lniana ściereczka, sito lub czysta, gliniana donica z dziurką
Śmietankę podgrzać. Jajka miksować przez chwilę z żółtkami. Następnie wlać do nich gorącą śmietankę i dalej miksować, tylko tym razem ustawić miskę na garnku z gorącą, parującą wodą. Miksować do momentu zgęstnienia masy (około 8-10 minut).
W innej misce zmiksować masło na gładki krem. Dodawać do niego stopniowo po porcji twarogu. Na koniec wlać masę jajeczną. Dokładnie wymieszać. Dodać jeszcze tylko posiekane, zmielone bakalie (suszone owoce posiekałam, a orzechy rozdrobniłam w blenderze).
Sito lub donicę wyłożyć czterokrotnie złożoną gazą (lub ściereczką lnianą). Ustawić nad naczyniem, do którego będzie ściekał nadmiar płynu. Na sito przełożyć twarogową masę. Na wierzch położyć mały talerzyk i obciążyć. Odstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Kiedy pascha zastygnie wyłożyć ją na paterę lub płaski talerz i udekorować plastrami pomarańczy.
Już od kilku lat planuję zrobić paschę, ale jakoś nie mogę do tego dojrzeć :P A wygląda naprawdę cudownie ;)
OdpowiedzUsuńW skład mojej świątecznej paschy wchodził twaróg z żółtkami, ale ugotowanymi wcześniej na twardo. Była bez śmietanki, tylko z masłem. A rodzynki nasączone były alkoholem :)
OdpowiedzUsuńTego typu przepisy (z ugotowanymi żółtkami) też mi się rzuciły w oczy ;) Postanowiłam wybrać ten. W sumie w rezultacie tutaj żółtka też się ugotowały ;)
UsuńUwielbiam paschę.
OdpowiedzUsuń