Elegancki pasztet bez pieczenia, idealny na wielkanocny stół. Pasztet miał przypominać tradycyjny, mięsny pasztet wątróbkowy, na wierzchu którego tworzy się warstwa tłuszczyku. Na wierzchu mojego pasztu jest delikatna, bulionowa galaretka, a w środku same warzywa i grzyby. Do tego kwaskowaty, owocowy sos. Mam nadzieję, że Wam posmakuje.
Składniki (na 2-3 słoiki po 0,3 l):
- 1 marchewka
- por (z przewagą części zielonej)
- 1 pietruszka
- 50-60 g kawałek selera
- 3 suszone grzyby shitake
- 2 liście laurowe
- 3 ziela angielskie
- 1 łyżka oliwy do wywaru
- 8-10 średnich pieczarek
- 1 łyżeczka oleju kokosowego do smażenia pieczarek
- 2 ząbki czosnku
- kawałek imbiru wielkości kciuka
- 1/2 kostki tofu (ok. 90-100 g)
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- sól lub sos sojowy
- świeżo zmielony pieprz
- 1/2 łyżeczki agaru
Sos:
- 1/2 szklanki mrożonych borówek czerwonych lub żurawiny
- 1 łyżka brązowego cukru
- 1 łyżka octu z czerwonego wina
- szczypta soli
Marchew, por, pietruszkę, seler, grzyby shitake z liściem laurowym i zielem angielskim gotuj w lekko osolonej wodzie przez około 35 minut. W trakcie gotowania dodaj łyżeczkę oliwy.
Z wywaru wyłów grzyby shitake, pokrój je w kawałki i podsmaż wraz z posiekanymi pieczarkami. Do smażących się grzybów dorzuć kawałek posiekanego pora lub pół pokrojonej w kostkę cebuli, czosnek przeciśnięty przez praskę i starty korzeń imbiru. Na koniec dodaj 1 łyżeczkę tymianku. Smażenie grzybów powinno trwać około 10-15 minut.
Ugotowane warzywa, podsmażone grzyby i tofu zblenduj na pastę. Dopraw solą lub sosem sojowym i sporą ilością pieprzu.
Odcedź 3/4 szklanki bulionu po ugotowanych warzywach. Powinien być jak najbardziej klarowny. Zagotuj go, dodaj agar i gotuj jeszcze przez 3-5 minut. Odstaw z ognia i przelej na wierzch pasztetu, by stworzył około 0,5-centymetrową warstwę. Odstaw do ostygnięcia.
Składniki na sos wrzuć do rondelka. Podgrzewaj aż owoce zaczną się rozpadać a sos zgęstnieje. Sos możesz dodatkowo zblendować lub przetrzeć przez sito, by był gładszy.
Wskazówki:
- Co zrobić gdy pasztet po zblendowaniu będzie zbyt rzadki? Nie powinno się tak zdarzyć, ale gdyby jednak coś takiego się stało, pokrusz do pasztetu kromkę razowego pieczywa i ponownie zblenduj.
Wyglada i brzmi przepysznie. Napewno sprobuje :)
OdpowiedzUsuń