"Czekoladki" w cudzysłowie, ponieważ więcej w nich karobu, niż kakao czy czekolady. Mają orzechowy, delikatnie słodki smak i są lekko ciągnące. Można je zrobić w silikonowej foremce, by zyskały ciekawy kształt lub po prostu ulepić z nich kulki.
Inulina to bardzo zdrowy zamiennik cukru. Choć nie jest tak słodka jak sacharoza, to świetnie sprawdza się w deserach. Jest prebiotykiem, czyli dobrze wpływa na naszą florę bakteryjną w jelitach. Więcej o zdrowotnych właściwościach inuliny napisałam w artykule opublikowanym na stronie Fundacji Szczęśliwi Bez Cukru: Inulina - słodycz i prebiotyk w jednym.
Składniki:
- 250 g nerkowców
- 160 g inuliny
- 6 łyżek wody (lub więcej)
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 6 łyżek roślinnego mleka w proszku (opcjonalnie)
- 3 łyżki karobu
Posypka:
- 2 łyżeczki ksylitolu zmielonego na puder
- 1 łyżeczka kakao lub karobu
- szczypta przyprawy do piernika
Nerkowce zmielić w blenderze, by uzyskały prawie konsystencję masła orzechowego (gdy masa nie będzie sypka tylko lekko klejąca, można przestać rozdrabniać). Dodać karob i przyprawę do piernika oraz mleko w proszku. Wymieszać.
Inulinę rozpuścić w gorącej wodzie energicznie mieszając. Powinna uzyskać konsystencję oleju kokosowego. Jeśli będzie za gęsta można dodać jeszcze kilka łyżek wody. Dodać inulinę do pozostałych składników. Zagnieść elastyczną masę.
Masę przełożyć do małych silikonowych foremek. Wstawić do lodówki, a kiedy stwardnieje, wyjąć kształtne czekoladki z foremek i obtoczyć w posypce. Można też z masy ulepić kulki i obtoczyć w posypce (będzie szybciej!).
Bardzo apetyczne te czekoladki :-)
OdpowiedzUsuń