Makaron z cukinią i lubczykiem
Podobno lubczyk to afrodyzjak - zapewne ze względu na swój silny aromat oraz właściwości. W medycynie ludowej był on używany nie tylko jako specyfik zwiększający pobudliwość seksualną, ale także jako środek wykrztuśny czy moczopędny. Jednym słowem jest to całkiem zdrowe ziółko. Polecam zasianie lubczyku w doniczce na balkonie - jest to roślina wieloletnia i może zimować na zewnątrz. Lubczyk jadalny jest w całości - zarówno korzeń jak i liście. Niektórzy używają go jedynie jako dodatek do bulionu - ja polecam łączyć lubczyk z różnymi warzywami, nie tylko w zupach, ale i w sosach czy zapiekankach. Oczywiście z tą przyprawą nie można przesadzić, bo w zbyt dużych ilościach może "zabić" aromat innych składników potrawy. Dziś prezentuję przepis na bardzo szybki obiad - właśnie tak jadam najczęściej.
Składniki:
makaron świderki (fusilli)
oliwa z oliwek,
1 cebula,
3 ząbki czosnku,
1/2 cukinii,
2 garście zielonych oliwek,
puszka pomidorów w całości,
4 listki świeżego lubczyku,
sól i grubo mielony pieprz,
słodka papryka w proszku.
oliwa z oliwek,
1 cebula,
3 ząbki czosnku,
1/2 cukinii,
2 garście zielonych oliwek,
puszka pomidorów w całości,
4 listki świeżego lubczyku,
sól i grubo mielony pieprz,
słodka papryka w proszku.
Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek, zeszklij cebulę i dodaj do niej czosnek przeciśnięty przez praskę. Cukinie pokrój w drobna kostkę, dodaj do czosnku i cebuli, przykryj i duś, aż cukinia zmięknie. dodaj pomidory z puszki i duś wszystko aż większość wody wyparuje, a sos zgęstnieje. Dopraw solą i pieprzem, papryką w proszku i dodaj oliwki w całości.
Ugotuj makaron al dente i odcedź (niezbyt dokładnie). Połącz z sosem i posyp drobno posiekanymi świeżymi listkami lubczyku. Życzę smacznego!
lubczyk jest swietnym aromatycznym ziolkiem, pamietam taka kostke bulionowa knorr bodajze wlasnie z nim, fajna byla
OdpowiedzUsuńjak z lubczykiem to biorę w ciemno, bo uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńWegeNation, kostki bulionowe knorr są beeee, bo zawierają dużo sztuczności, m.in. glutaminian sodu! 100 razy lepszy jest lubczyk w czystej postaci i suszone warzywa zamiast kostki ;) Polecam!
OdpowiedzUsuńPaula, to jest nas dwie :)
Z lubczykiem jeszcze nie jadlam makaronu...musze spróbować!
OdpowiedzUsuńZapiszę sobie i zrobię wkrótce, bo wygląda apetycznie.
OdpowiedzUsuńlubczyk... poprosze porcyjke makaronu:)
OdpowiedzUsuńUsagi - spróbuj! naprawdę warto :)
OdpowiedzUsuńAga - proszę się częstować ;)