Przejdź do głównej zawartości

Zapach domowego chleba... bezcenny!

Chleb żytni na liściach winogron


W końcu nadszedł ten dzień. Po trzydniowej hodowli zakwasu w końcu upiekłam chleb.  Jestem z niego dumna, bo jest naprawdę smaczny i do tego na zakwasie. Zakwas wyhodowałam według zaleceń stąd. Sposób robienia chleba zaczerpnęłam z baaardzo starego Poradnika domowego. Od Mamy dowiedziałam się, że moja Babcia robiła chleb podobnie, więc tym bardziej zaufałam temu przepisowi. Do chleba dodałam trochę własnej fantazji w postaci miodu i liści winogron.


Składniki:


1/2 kg mąki żytniej (typ 720),
1/2 kg mąki żytniej razowej (typ 2000),
35 dag zakwasu,
sól,
łyżka miodu,
kilka liści winogron (na dno foremki),
płatki owsiane (do posypania na wierzchu chleba).

W dniu poprzedzającym wypiek wymieszać zakwas z 1,5 szklanki mąki żytniej razowej (2000) i 1/2 szklanki ciepłej wody, odstawić, aby "ruszył". ja zostawiłam na noc (na około 12 godzin). jest to tzw. zaczyn, po upływie czasu powinien podwoić swoją objętość. wtedy należy dodać resztę mąki i około 1,5 szklanki letniej wody, sól morską i łyżkę miodu. po tym następuje najmniej przyjemny etap - wyrabianie chleba (w moim przepisie 20 minut - istna siłownia!). ciasto klei się do rąk, ale powinno być elastyczne, przykryć serwetką i pozostawić w cieple do wyrośnięcia (u mnie chyba około 1,5 godziny, ale myślę, że można skrócić ten czas). następnie należy przygotować formę do wypieku chleba (ja użyłam formy keksowej) - wyłożyć papierem do wypieków, a na dnie ułożyć warstwę liści winogron (lub chrzanu). na tak przygotowaną formę wylać ciasto (powinno sięgać do połowy foremki), przykryć i odstawić do wyrośnięcia (ja czekałam, aż podwoi swoją objętość, czyli zapełni całą formę). przed włożeniem chleba do piekarnika, lekko zwilżyłam wierzch wodą i posypałam go płatkami owsianymi. Piec około godziny w piekarniku rozgrzanym do 200 st. C, obok ustawić miseczkę z wodą.
spód chleba z liśćmi winogron
Pieczenie chleba na liściach winogron ma wiele zalet: staje się bardziej aromatyczny, spód chleba się nie przypali, łatwiej go wyjąć z foremki i wygląda pięknie. Pewnie jest jeszcze wiele zalet wypieku na liściach winogron, o których nie wiem, ale chętnie się dowiem. kiedyś jadłam taki chleb na liściach chrzanu i bardzo mi smakował... jest to podobno staropolski sposób wypieku chleba.
Jeszcze ciepły chleb jest znakomity z samym masełkiem :) ma słodkawy smak i cudownie ciemny kolor (smakuje podobnie jak chleby, które jadłam we Lwowie). A więc jestem zadowolona. dawno żadna potrawa nie sprawiła mi tyle radości...

Komentarze

  1. Gratuluję ! Pierwszy chleb to wyczyn i zarazem niezapomniane przeżycie :) U mojej babci piekło sie chleby na chrzanowych liściach , ale pomysł z liściami winogrona jest bardzo ciekawy i co najważniejsze dla mnie dostępny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetnie wygląda;D ale mi narobiłaś smaka, wszyscy pieką chleb, chyba tylko ja jeszcze nie mogę się przekonać;DD

    OdpowiedzUsuń
  3. naprawdę warto się odważyć i w końcu to zrobić ;) ... okazało się nie tak trudne, jeśli wszystko robisz po kolei i dokładnie :) a poza tym smak własnego chleba na zakwasie - mniam!

    OdpowiedzUsuń
  4. zakwas już rośnie - choć powoli - piąty dzień, wieczorem zrobię zaczyn według Twojego przepisu, a jutro - mam nadzieję - pierwszy chleb! pomysł z termoforem niezły, zastosuję:)
    tak poza tym - fajna strona!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

DIM SUM - CHIŃSKIE PIEROŻKI W WERSJI WEGETARIAŃSKIEJ

Dim sum to określenie chińskich przekąsek przyrządzanych w bambusowych parowarach, najczęściej serwowane do herbaty. Najpopularniejszym elementem dim sum są delikatne, białe pierożki nazywane HAR GOW. Najczęściej serwuje się je z krewetkami, ja postanowiłam wymyślić wersję wegetariańską. Ponieważ uwielbiam tofu, moje pierwsze dim sum są oczywiście z tofu. Do następnych pierożków może użyję grzybów. Zanim zabrałam się za gotowanie poszukałam inspirujących przepisów na dim sum. W większości źródeł natrafiałam na ciasto na bazie mąki pszennej. Nie raz takie posunięcia były ostro krytykowane. Aby uniknąć niemiłych komentarzy, postanowiłam pójść na żywioł i zrobić oryginalne (albo prawie oryginalne) ciasto wyłącznie z mąk bezglutenowych - ryżowej i ziemniaczanej. 

PIECZONE KOTLECIKI Z FASOLI

Fasola jest bardzo wartościowym warzywem strączkowym. Znudziło mi się jednak jedzenie kotletów wegetariańskich smażonych na tłuszczu - są  zbyt ciężkostrawne. Takie kotleciki upieczone w piekarniku nie mają praktycznie tłuszczu, są w związku z tym zdrowsze i bardziej dietetyczne. Jeśli przeszkadza ci, że są w środku zbyt suche możesz do nich dodać oprócz fasoli jeszcze inne warzywa (np. gotowaną marchewkę) czy grzyby (np. pieczarki). Kotlety z fasoli są dobrym dodatkiem do obiadu. Na kanapkach, polane ketchupem też smakują wyśmienicie. Naprawdę zachęcam do pieczenia kotletów! O dobroczynnym działaniu fasoli można pisać długo.

WEGETARIAŃSKA WIGILIA - 12 POTRAW

Dziś nie będzie nowego przepisu, ale za to przygotowałam 12 wegetariańskich propozycji na Wigilię i Boże Narodzenie spośród przepisów, które już pojawiły się na blogu. Może będą one dla Was inspiracją.