niedziela, 2 października 2011

SPAGHETTI Z DYNI MAKARONOWEJ

Oto pierwsza dyniowa potrawa w tym sezonie jaką zrobiłam. O dyni makaronowej słyszałam już jakiś czas temu, ale jeszcze nigdy nie miałam okazji jej przyrządzić. Okazało się, że moja Mama wyhodowała kilka sztuk tego ciekawego warzywa. Danie naprawdę zaskakujące. Nie myślałam, że będzie tak smaczne. A najbardziej zaskakujące jest chyba łudzące podobieństwo do prawdziwego makaronu.


Składniki:

  • 1 dynia makaronowa,
  • kilka bardzo dojrzałych pomidorów,
  • 1/2 cebuli,
  • 1 ząbek czosnku,
  • pęczek bazylii,
  • szczypta cukru,
  • szczypta soli,
  • pieprz,
  • prażone pestki dyni,
  • starty ser,
  • oliwa z oliwek.



Najpierw należy ugotować dynię w całości w dużym garnku. Gotować należy przez 40 minut. Kiedy dynia się ugotuje przekrój ją na pół, wyjmij gniazdo nasienne, a następnie pooddzielaj miąższ, który zbudowany jest z cienkich nitek. Na jedną porcję wystarczy miąższ z 1/2 dyni.


Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek, zeszklij cebulę, dodaj pokrojone drobno pomidory i czosnek. Dopraw pieprzem, solą, cukrem. Posiekaj bazylię i dodaj pod koniec gotowania. Na gotowy sos przełóż "makaron" dyniowy, zamieszaj i jeszcze chwilę podgrzewaj (makaron z dyni jest bardzo jędrny i nie rozpada się szybko).


Spaghetti podałam ze startym żółtym serem (może być parmezan), pokropione oliwą i posypane prażonymi, pokruszonymi pestkami dyni.


To nie koniec moich dyniowych inspiracji. Niebawem możecie spodziewać się pysznego Pumpkin Pie w moim wykonaniu.

6 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się Twoje podanie dyni makaronowej. Szczególnie, że też wyhodowałam sobie na działce trzy sztuki tej dyni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudo! Na sam widok ślinka cieknie :) Szkoda, że nie mam dostępu do dyni... bo z bazarku to sama jej chyba nie przytargam :P

    OdpowiedzUsuń
  3. @Bazylio: Dynia makaronowa jest niewielka i całkiem lekka (w porównaniu do innych dyń, tych tradycyjnych), więc jeśli tylko znajdziesz gdzieś na bazarku dynię makaronową naprawdę warto ją kupić. Mi sprawiło dużą frajdę przyrządzanie tego dania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię dynię makaronową, dzięki za opisanie (i sfotografowanie!) "krok po kroku" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. wow ! Pierwszy raz takie cudo widzę :D Człowiek całe życie się uczy ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. rewelacja! nigdy się z taką dynią nie spotkałam! jako olbrzymia amatorka dyni muszę owo indywiduum gdzieś dorwać i spróbować:))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...