Zielona zupa bananowa na ostro
Zupa dedykowana Kasi - fanatyczce bananów, która je te owoce w każdej postaci i dodaje prawie do wszystkiego, ale zupy z bananów na ostro jeszcze nie jadła.
1 litr wody,
2 łyżki zielonej pasty curry,
1,5 szklanki mleczka kokosowego,
sól,
posiekana natka kolendry,
mała cebulka.
W rondlu należy rozgrzać olej roślinny i podsmażyć na nim zmiksowaną w blenderze cebulkę. Po chwili dodać pastę curry i smażyć aż zacznie wydobywać przyjemny intensywny aromat. Teraz trzeba dodać zmiksowane banany i gotować je, od czasu do czasu dolewając wodę, przez około 15 minut. Pod koniec gotowania dolać mleczko kokosowe, resztę wody, doprawić solą i kolendrą.
Zupa najlepiej smakuje z ugotowanym ryżem. Można podawać ją również z plasterkami surowego banana.
Ciekawe:) rili ciekawe:))
OdpowiedzUsuńWow, niezła inwencja twórcza. ;) Na razie nie wyobrażam sobie banana na ostro, ale to może być całkiem ciekawe...
OdpowiedzUsuńTo ja też zgłaszam się jako fanatyczka bananów i bardzo chętnie spróbowałabym Twojej zupy, bo w tej postaci ulubionych bananów nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńi ja! ja też bananowa wielbicielka, co zupy jeszcze nigdy przenigdy nie spróbowała!
OdpowiedzUsuńPolecam! zupa ma ciekawy smak,a słodycz bananów bardo do niej pasuje w połączeniu z mleczkiem kokosowym. Proponuje jednak jeszcze dodać czegoś kwaśnego, np. sok z cytryny bądź limonki
OdpowiedzUsuńZrobiłam tę zupę wg twojego przepisu-wyszła cudna i mega pikantna!:D
OdpowiedzUsuń