Zielona inspiracja

Zupa z sałaty rzymskiej

Niby zupa letnia, ale super sprawdza się też o tej porze roku. W końcu to nie problem dostać w warzywniaku: sałatę, brokuła i seler naciowy. Kolejna zupa "śmieciowa" - z tego co akurat znalazłam w lodówce. Wyborna!

Składniki:

1 główka sałaty rzymskiej,

1 mała cebulka, 

ząbek czosnku,

łodyga brokuła,

kilka "lasek" selera naciowego,

woda 2 l,

2 łyżeczki suszonej włoszczyzny,

2 ziemniaki,

chuda śmietana (opcjonalnie).

W garnku rozgrzewamy oliwę z oliwek, szklimy cebulkę oraz czosnek. Do tego dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki. Smażymy jeszcze 5 minut i zalewamy połową wody (tak aby ziemniaki mogły się w niej ugotować). 
W osobnym garnuszku dusimy przez około 5 minut brokuła oraz seler pokrojone w kostkę, a następnie dolewamy wodę i gotujemy przez kolejne 10 minut. Sałatę blanszujemy przez 1-2 minuty i dodajemy do selera z brokułem. 
Ziemniaki z cebulą miksujemy osobno. Zielone warzywa miksujemy i przecieramy przez sito (niestety mają dużo włókien, których trzeba się pozbyć. Mieszamy obie zupy. Doprawiamy jeszcze do smaku - solą i pieprzem. 
Zupę można udekorować świeżymi liśćmi sałaty lub łodygami selera oraz kleksem chudej śmietany.

Zupa miała naprawdę ładny groszkowy kolor.

Jeszcze raz chciałabym zachęcić Was do GŁOSOWANIA na mnie w Wyborach Kulinarnego Bloga Roku.

Oraz do odwiedzenia mnie na FACEBOOKU.