Przejdź do głównej zawartości

Chrupiący dodatek do porannej kawy

Chrupiące ciasteczka owsiane z jabłkiem, pełne cennego błonnika


Błonnik to składnik niezbędny do prawidłowego funkcjonowania układu pokarmowego. Dzięki właściwościom "zapełniającym" błonnik pomaga również w odchudzaniu. Oczywiście jak ze wszystkim także z błonnikiem nie można przesadzić. Zbyt duże ilości błonnika w diecie to mniejsza przyswajalność składników odżywczych, takich na przykład jak witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. Płatki owsiane to nie tylko błonnik, to również wiele składników odżywczych, które wpływają na cały nasz organizm. Dzięki zawartości krzemu, który bierze udział w tworzeniu elastyny i kolagenu nadającym giętkość naczyniom, włączenie płatków owsianych do codziennej diety sprawi, że nasze włosy i paznokcie staną się mocniejsze, a kondycja skóry znacznie się poprawi.


Przepyszne owsiane ciasteczka z różnymi dodatkami to super urozmaicenie codziennej diety. Coś słodkiego i zdrowego zamiast kalorycznych batoników. Można kilka zabrać do pracy. Świetnie smakują z kawą lub szklanką ciepłego mleka z miodem. Można do nich dorzucić co tylko się nam podoba - suszone owoce, orzechy, ziarna dyni, słonecznika... Przepis troszkę zaczerpnięty stąd, a troszkę stworzony przeze mnie.


Składniki:


4 łyżki miękkiego masła,
1 jabłko zmiksowane razem ze skórką,
1 szklanka brązowego cukru,
1 duże jajo,
1 i 1/2 szklanki płatków owsianych (u mnie cześć to płatki owsiane błyskawiczne, a część górskie),
1 szklanka mąki pszennej,
pół łyżeczki sody,
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia,
szczypta soli morskiej,
1/3 szklanki wiórków kokosowych,
1/3 szklanki zarodków pszennych,
1/3 szklanki sezamu,
1/2 szklanki prażonych nasion słonecznika.


Masło utarłam z cukrem na puszystą masę, dodałam jajko i dalej miksowałam. Do masy dodałam zmiksowane jabłko i wymieszałam łyżką. W osobnej misce połączyłam ze sobą wszystkie suche składniki. Suche składniki dodałam do mokrych i wymieszałam dokładnie. Powstała bardzo gęsta lepka masa. 
Piekarnik rozgrzałam do 180 st. C. Blachę wyłożyłam papierem do wypieków, a na nim rozłożyłam płaskie placki ciasta. Ciasteczka piekłam przez 20-25 minut. Po upieczeniu są twarde i chrupiące. Na drugi dzień mogą się zrobić troszkę bardziej miękkie, ale niekoniecznie dotrwają do drugiego dnia ;)

Komentarze

  1. Ciateczka są przepyszne!!!Dziekuję za przepis:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

DIM SUM - CHIŃSKIE PIEROŻKI W WERSJI WEGETARIAŃSKIEJ

Dim sum to określenie chińskich przekąsek przyrządzanych w bambusowych parowarach, najczęściej serwowane do herbaty. Najpopularniejszym elementem dim sum są delikatne, białe pierożki nazywane HAR GOW. Najczęściej serwuje się je z krewetkami, ja postanowiłam wymyślić wersję wegetariańską. Ponieważ uwielbiam tofu, moje pierwsze dim sum są oczywiście z tofu. Do następnych pierożków może użyję grzybów. Zanim zabrałam się za gotowanie poszukałam inspirujących przepisów na dim sum. W większości źródeł natrafiałam na ciasto na bazie mąki pszennej. Nie raz takie posunięcia były ostro krytykowane. Aby uniknąć niemiłych komentarzy, postanowiłam pójść na żywioł i zrobić oryginalne (albo prawie oryginalne) ciasto wyłącznie z mąk bezglutenowych - ryżowej i ziemniaczanej. 

PIECZONE KOTLECIKI Z FASOLI

Fasola jest bardzo wartościowym warzywem strączkowym. Znudziło mi się jednak jedzenie kotletów wegetariańskich smażonych na tłuszczu - są  zbyt ciężkostrawne. Takie kotleciki upieczone w piekarniku nie mają praktycznie tłuszczu, są w związku z tym zdrowsze i bardziej dietetyczne. Jeśli przeszkadza ci, że są w środku zbyt suche możesz do nich dodać oprócz fasoli jeszcze inne warzywa (np. gotowaną marchewkę) czy grzyby (np. pieczarki). Kotlety z fasoli są dobrym dodatkiem do obiadu. Na kanapkach, polane ketchupem też smakują wyśmienicie. Naprawdę zachęcam do pieczenia kotletów! O dobroczynnym działaniu fasoli można pisać długo.

WEGETARIAŃSKA WIGILIA - 12 POTRAW

Dziś nie będzie nowego przepisu, ale za to przygotowałam 12 wegetariańskich propozycji na Wigilię i Boże Narodzenie spośród przepisów, które już pojawiły się na blogu. Może będą one dla Was inspiracją.