Przejdź do głównej zawartości

Do pogryzienia w zimowe wieczory... i nie tylko!

Serowe paluszki pozytywnie zakręcone z różnymi dodatkami


Ostatni weekend minął mi bardzo leniwie. Może to przez mróz, a może z innego powodu. Chyba każdy z nas miewa takie dni, kiedy najchętniej zaszylibyśmy się w domu z kubkiem gorącej herbaty i stopami schowanymi głęboko pod kocem. Czas można umilić sobie ciekawą książką, planszówką albo rozmowami w gronie przyjaciół. Do pełni szczęścia brakuje tylko jeszcze czegoś do pochrupania. Zamiast chipsów czy kupnych paluszków - domowe zakrętasy serowe będą dobrym rozwiązaniem!

Składniki:


2 szklanki mąki pszennej,
1 szklanka startego żółtego sera,
3/4 szklanki ciepłej wody,
szczypta cukru,
oliwa z oliwek,
1 saszetka suszonych drożdży,
przyprawy (u mnie: suszone pomidory, bazylia i czosnek oraz zioła prowansalskie, pieprz),
gruboziarnista sól morska.

Drożdże wymieszaj z mąką, dolej wodę i dodaj cukier, zamieszaj. Pozostaw rozczyn do wyrośnięcia przez około 15-30 minut. Następnie wrzuć resztę dodatków: ser, oliwę (około 3 łyżek) i przyprawy. Zagnieć miękkie i elastyczne ciasto. Pozostaw do wyrośnięcia przez chwilę. Teraz rozwałkowuj porcje ciasta, posyp solą i potnij na długie paski. Każdy pasek skręć i ułóż na blasze wyłożonej pergaminem.

Paluszki piekłam do momentu aż się pięknie przyrumieniły (około 20-25 minut).  Najlepiej smakują ciepłe, zaraz po wyciągnięciu z piekarnika... zresztą chyba jak wszystkie drożdżowe wypieki. 


Komentarze

  1. Świetne, ostatnio robiłam z ciasta francuskiego, na pewno wykorzystam go u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam Twoje pyszności. Też muszę następnym razem zrobić taka przekąskę z ciasta francuskiego ;)

      Usuń
  2. Pyszne! Jak dla mnie to do pogryzienia bez względu na porę i temperaturę:)

    OdpowiedzUsuń
  3. o zapisuje sobie do chrupania:)

    OdpowiedzUsuń
  4. planszówki i takie zawijasy do przegryzania, do umilania.. jestem bardzo za!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno na jednym się nie skończy;D Pyszne muszą być!

    OdpowiedzUsuń
  6. świetne zamiast chipsów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no pewnie ;) i w dodatku można poszaleć ze smakami i wymyślić własne kombinacje ;)

      Usuń
  7. Niedługo dostanę w swoje łapki wegański ser i wypróbuję Twój przepis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe czy wegański ser ma podobne właściwości... Jak go wypróbujesz to daj znać, chętnie sama kiedyś przetestuję

      Usuń
  8. Idealne na wieczorne chrupanie przez telewizorem:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

DIM SUM - CHIŃSKIE PIEROŻKI W WERSJI WEGETARIAŃSKIEJ

Dim sum to określenie chińskich przekąsek przyrządzanych w bambusowych parowarach, najczęściej serwowane do herbaty. Najpopularniejszym elementem dim sum są delikatne, białe pierożki nazywane HAR GOW. Najczęściej serwuje się je z krewetkami, ja postanowiłam wymyślić wersję wegetariańską. Ponieważ uwielbiam tofu, moje pierwsze dim sum są oczywiście z tofu. Do następnych pierożków może użyję grzybów. Zanim zabrałam się za gotowanie poszukałam inspirujących przepisów na dim sum. W większości źródeł natrafiałam na ciasto na bazie mąki pszennej. Nie raz takie posunięcia były ostro krytykowane. Aby uniknąć niemiłych komentarzy, postanowiłam pójść na żywioł i zrobić oryginalne (albo prawie oryginalne) ciasto wyłącznie z mąk bezglutenowych - ryżowej i ziemniaczanej. 

PIECZONE KOTLECIKI Z FASOLI

Fasola jest bardzo wartościowym warzywem strączkowym. Znudziło mi się jednak jedzenie kotletów wegetariańskich smażonych na tłuszczu - są  zbyt ciężkostrawne. Takie kotleciki upieczone w piekarniku nie mają praktycznie tłuszczu, są w związku z tym zdrowsze i bardziej dietetyczne. Jeśli przeszkadza ci, że są w środku zbyt suche możesz do nich dodać oprócz fasoli jeszcze inne warzywa (np. gotowaną marchewkę) czy grzyby (np. pieczarki). Kotlety z fasoli są dobrym dodatkiem do obiadu. Na kanapkach, polane ketchupem też smakują wyśmienicie. Naprawdę zachęcam do pieczenia kotletów! O dobroczynnym działaniu fasoli można pisać długo.

MUFFINY OWSIANE Z JAGODAMI LUB PORZECZKAMI

Lato to czas kiedy rodzą mi się w głowie najlepsze pomysły na pyszne ciasta z owocami i nie tylko. Jakie powinno być idealne ciasto na lato?  Moim zdaniem lekko słodkie, jogurtowe, odrobinę kwaskowate i z mnóstwem owoców w środku. Takie właśnie są muffiny owsiane z jagodami. Celowo nie upiekłam ciasta, ale babeczki ponieważ robi się je dużo szybciej. Fit babeczki to świetny sposób na szybki deser, gdy akurat mają do mnie wpaść niezapowiedziani goście. Ich wykonanie nie powinno zająć więcej niż godzinę, nie trzeba za wiele mieszać i miksować, a składniki, które są potrzebne zazwyczaj mam w kuchni. Dzięki błyskawicznemu wykonaniu są też dobrym pomysłem na śniadanie. W środku znajdują się płatki owsiane, jogurt, banan i owoce jagodowe, a więc wszystko to, co często gości w mojej owsiance . Jak zwykle proponuję Wam ciasto bez cukru , ponieważ na dobre już zrezygnowałam z tego dodatku w mojej kuchni. Według mnie ksylitol czy erytrol godnie go zastępują. Czasem tylko używam małych iloś...