Składniki na burgery:
1 cebula (posiekana drobno)
puszka fasoli czerwonej
ząbek czosnku
1 papryczka chili (pozbawiona nasion, drobno posiekana)
1/2 kostki wędzonego twarogu
1/2 łyżeczki przyprawy garam masala
łyżeczka słodkiej papryki w proszku
2 łyżeczki drobnych, suszonych warzyw
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
3 łyżki kaszki manny
szczypta soli
1 jajko
łyżeczka suszonej bazylii
Do podania:
bułka grahamka
kilka liści młodego szpinaku
kilka listków rukoli
pomidor śliwkowy
kilka plasterków młodej cukinii
ewentualnie plasterek sera
trochę świeżego koperku
ulubiony sos (u mnie - tarty chrzan)
Cebulkę podsmażyć na oliwie. Pod koniec smażenia dodać drobno posiekany lub zmiażdżony czosnek, garam masalę, słodką paprykę, suszone warzywa i koncentrat pomidorowy. Fasolę razem z papryczką chili zmiksować na gładkie pure, dodać do reszty składników. Doprawić odrobiną soli i dosypać trochę kaszy manny, aby cała masa zgęstniała. Kotlety nakładać łyżką na blachę posmarowaną oliwą z oliwek lub wyłożoną pergaminem. Piec w piekarniku rozgrzanym do 200 st. C - po 10 minut na każdej stronie. Podczas pieczenia można też posmarować kotlety oliwą z oliwek - żeby były bardziej wilgotne.
Po upieczeniu od razu podawać. Takiego burgera można "udekorować" w dowolny sposób. Ja użyłam bułek grahamek (zarumieniłam je na suchej patelni, aby były chrupiące). Bułeczki posmarowałam chrzanem śmietankowym ze słoiczka, na spodzie ułożyłam listki szpinaku, potem pierwszego burgera, plasterki pomidora, plasterki cukinii, rukolę, drugiego burgera i trochę koperku. Można też pozwolić sobie na kilka krążków cebuli.
Moje pierwsze skojarzenie po przeczytaniu tytułu to burgery z nerek, cóż za pomyłka :)
OdpowiedzUsuńCo prawda, to prawda. To bardziej - kidney bean burgery :) Ale dwuznaczność też bywa zabawna ;)
UsuńWygląda przepięknie... Najchętniej poprosiłabym Cię o przesłanie jednego pocztą :D
OdpowiedzUsuń