A raczej pączusie, ponieważ są dużo mniejsze od naszych. Zastanawiałam się co tu upiec w tegoroczny tłusty czwartek, coś czego jeszcze na blogu nie miałam... Wtedy trafiłam na przepis na lokma - tureckie pączki. W Turcji są podobno bardzo popularne przez okrągły rok. Jeżeli chcecie się dowiedzieć o nich więcej zachęcam zajrzeć na Youtubie.
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 szklanka ciepłej wody
- 8 g suchych drożdży
- 1 jajko
- 1 łyżeczka cukru
- szczypta soli
Syrop:
- 1 szklanka wody
- 1 szklanka cukru
- sok z 1/4 cytryny
Do posypania:
- zmielone migdały
Syrop przygotować dużo wcześniej, aby był chłodny, kiedy będziemy moczyć w nim pączki. W garnuszku rozpuścić wszystkie składniki syropu i już!
Z mąki, drożdży, ciepłej wody, jajka, cukru i soli zagnieść elastyczne ale dość rzadkie ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce, aby podwoiło swoją objętość.
W wysokiej patelni albo w szerokim garnku rozgrzać tłuszcz (ja użyłam oleju rzepakowego). Z wyrośniętego ciasta odrywać małe kulki i szybko wrzucać na gorący tłuszcz. Obracać, aby równomiernie się usmażyły. Ponieważ trudno jest uformować kulki z kleistego ciasta, można to robić za pomocą rękawa cukierniczego albo dwóch łyżeczek. Ja formowałam kulki za pomocą łyżeczki właśnie. Jednak nabierałam zbyt wiele ciasta i pączki wyszły nieco większe, niż powinny.
Po wyjęciu z gorącego tłuszczu od razu wrzucać pączki do zimnego syropu. Po 2 minutach wyjąć z syropu i obtoczyć migdałami. Zamiast migdałów można użyć innych orzechów albo przyprawy np. cynamon.
Wersja wegańska: wystarczy pominąć jajko - ciasto drożdżowe na tym nie ucierpi.
Inspiracja: Moje Wypieki
Bardzo mi się taka pączkowa odmiana podoba :)
OdpowiedzUsuńsuper są :)
OdpowiedzUsuńJa te pączki znam, tylko że pod nazwą "leniwe pączki" :-D Wszystko dlatego, że ciasto nakłada się łyżeczką na rozgrzany tłuszcz, podobnie jak kluski leniwe, bez żadnego formowania! Tak przynajmniej robiłyśmy z mamą :) i prosto do ciasta dodawałyśmy sok z cytryny i otartą skórkę. Pamiętam też śmieszną historię związaną z tymi pączusiami. Przyniosłam je w gości i ktoś się zdziwił, że ja-wegetarianka przyniosłam kawałki kurczaka w panierce - takie śmieszne formy przybrały :-P
OdpowiedzUsuńMoje właśnie wyszły trochę nieregularne, ale te oryginalne tureckie są bardziej okrągłe. Ale rzeczywiście, te pączki, o których piszesz, to taki nasz polski odpowiednik :)
UsuńW Polsce są już takie maleńkie pączusie . Można czasem kupić w sklepach cukierniczych i też są bardzo słodkie . Więc prawdę mówiąc żaden wynalazek.
OdpowiedzUsuńA ja chyba nie pisałam, że to jest wynalazek. Nie wiem czy minipączki dostępne w sklepach nasączane są syropem cytrynowym i obtaczane w migdałach, wydaje mi się, że są raczej smażone w tradycyjny sposób - na smalcu - i posypywane cukrem pudrem, są dość suche.
Usuń