Pasztet, który w tym roku upiekłam na Wielkanoc. Zamiast soi można użyć ciecierzycy. Myślę, że jest to nawet lepszy dodatek.
Składniki:
- 2 szklanki ugotowanej soi
- 500 g pieczarek
- 3 cebule
- 2 korzenie pietruszki
- 1/2 dużego selera
- świeża natka pietruszki i koperek
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżeczki zmielonej gałki muszkatołowej
- świeżo zmielony pieprz czarny
- sól
- 100 g roztopionego masła
- 4 łyżki bułki tartej i 1/2 szklanki mleka (albo 1 czerstwa kajzerka namoczona w mleku)
- 2 jajka
Cebule drobno posiekać i razem z pieczarkami podsmażyć na oliwie z oliwek. Seler i korzeń pietruszki ugotować. Zmielić lub zblendować ze sobą wszystkie przygotowane składniki. Doprawić solą, pieprzem, gałką muszkatołową, czosnkiem przeciśniętym przez praskę oraz dużą ilością natki pietruszki i koperku. Aby masa była zwarta, można dodać też bułkę tartą oraz jajka. Piec około godzinę w temp. 180-200 st. C.
pysznie się zapowiada...polecam przepis na kotleciki sojowe z cukinią i warzywami na patelnię...
OdpowiedzUsuńhttp://gotujenacodzien.blogspot.com/2014/04/kotlety-sojowe-z-cukinia.html
Wygląda pysznie. Czy seler jest bardzo wyczuwalny?
OdpowiedzUsuńNie przepadam a ma ochotę zrobić ten pasztet.