Pierwszy w moim życiu bezglutenowy wypiek. Powstał z potrzeby czegoś słodkiego w niedzielne popołudnie. A że w szafce miałam mąkę kukurydzianą, nie mogłam się oprzeć, żeby nie zrobić eksperymentu. Kolejnym eksperymentem jest krem - nie dodałam do niego cukru!
Składniki (na 12 babeczek):
- 250 g mąki kukurydzianej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 150 g ciemnego cukru (muscovado albo tradycyjny brązowy cukier)
- 125 ml oleju z pestek winogron
- 125 ml mleka
- 1 jajko
- 2 nektarynki pokrojone w kostkę
Krem:
- 15 daktyli
- 50 g gorzkiej czekolady z dużą zawartością kakao (70%)
- 1 łyżka miodu
- 4 łyżki mleka
- 1 łyżeczka esencji waniliowej
W dwóch miskach wymieszać oddzielnie składniki suche i składniki mokre. Następnie wymieszać zawartość obu misek ze sobą. Przełożyć do formy na muffinki wyłożonej papilotkami (można je zrobić z papieru do wypieków). Piec przez 20-25 min w temp. 180 st. C. Wyłożyć na kratkę do ostudzenia.
Przygotować krem: czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Daktyle z miodem i mlekiem zmiksować na gładki krem. Do ciepłej czekolady dodać krem czekoladowy. Dokładnie połączyć.
Ciepłe muffiny posmarować kremem.
Musiały być pyszne! Lubię dodatek mąki kukurydzianej w wypiekach :)
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie i uroczo! Porywam jedną :)
OdpowiedzUsuńsmakowicie wyglądają~!
OdpowiedzUsuńMmm, wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńczym moge zastapic olej z pestek winogron?:)
OdpowiedzUsuńInnym olejem, np. rzepakowym. Rozpuszczonym masłem, margaryną...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się w muffinkach to, że mogę bez najmniejszego problemu dodać do nich co tylko chcę i za każdym razem wyjdą pyszne. Bardzo ciekawy przepis na babeczki ostatnio znalazłam w https://basiazsercem.pl/ i jestem przekonana, że to teraz będzie najlepsza porada jaką mogłam dostać odnośnie wykonania muffinków.
OdpowiedzUsuń