Przejdź do głównej zawartości

TAJSKI KREM Z BURAKÓW

Zupa, która świetnie rozgrzewa, dzięki burakom i ostrym przyprawom. Jest gęsta i treściwa. A do tego ma ciekawy orientalny smak inspirowany tajskimi smakami. Można się nawet pokusić o przygotowanie jej na święta.

Składniki:

  • 2 duże buraki
  • 1 puszka mleczka kokosowego
  • kawałek imbiru
  • 1 papryczka chili
  • 4 ząbki czosnku
  • sok z 1/2 cytryny 
  • sok z 1 limonki
  • kawałek tofu naturalnego (pokrojony w kostkę i osuszony z wody)
  • łyżka sosu sojowego
  •  natka pietruszki lub kolendry
  • ok. 3 łyżki oleju ryżowego
Buraki zawinąć w folię aluminiową i piec przez godzinę w piekarniku rozgrzanym do 180 st. C. W garnku rozgrzać tłuszcz, podsmażyć na nim drobno posiekane imbir, chili i czosnek. Po minucie wrzucić pieczone buraki pokrojone w kostkę (zostawić kawałek - przyda się do dekoracji) oraz pokruszone listki kafiru. Po 5 minutach wlać mleczko kokosowe i wodę (około 2-3 szklanki, potem można ewentualnie dodać więcej, jeżeli zupa będzie nam się wydawała za gęsta). Gotować 20-30 minut. Lekko ostudzić i zmiksować. Ponownie podgrzać. Doprawić sokiem z cytryny i limonki, solą i drobno posiekaną zieleniną.
Tofu możemy przygotować wcześniej. Odsączone z zalewy i osuszone papierowym ręcznikiem, posmarować sosem sojowym. Przed samym podaniem zupy podsmażyć kosteczki tofu na niewielkiej ilości rozgrzanego tłuszczu. Na tej samej patelni można też podsmażyć odłożony kawałek buraka, pokrojony w paski. Zupę podawać z tofu i paskami buraka ze szczyptą świeżej zieleniny na wierzchu.



Komentarze

  1. wygląda pysznie

    OdpowiedzUsuń
  2. A jaka objętość tej puszki mleka kokosowego ma być?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja użyłam standardowej, która ma chyba 200 ml. Ale można dodać na przykład mniej lub więcej - według uznania.

      Usuń
  3. Wlasnie wypróbowałam ten przepis pycha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jasne, że pycha :) Ja już jestem uzależniona od tej zupy. Zdecydowanie najczęściej gości na moim stole, jeżeli chodzi o zupy ;) Ostatnio mam też problemy ze wzrokiem, dlatego tym bardziej sięgam po tę zupę. Buraczki są zdrowe na oczy, m.in. dlatego, że mają dużo antocyjanów, barwników, które mają korzystny wpływ na wzrok :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

DIM SUM - CHIŃSKIE PIEROŻKI W WERSJI WEGETARIAŃSKIEJ

Dim sum to określenie chińskich przekąsek przyrządzanych w bambusowych parowarach, najczęściej serwowane do herbaty. Najpopularniejszym elementem dim sum są delikatne, białe pierożki nazywane HAR GOW. Najczęściej serwuje się je z krewetkami, ja postanowiłam wymyślić wersję wegetariańską. Ponieważ uwielbiam tofu, moje pierwsze dim sum są oczywiście z tofu. Do następnych pierożków może użyję grzybów. Zanim zabrałam się za gotowanie poszukałam inspirujących przepisów na dim sum. W większości źródeł natrafiałam na ciasto na bazie mąki pszennej. Nie raz takie posunięcia były ostro krytykowane. Aby uniknąć niemiłych komentarzy, postanowiłam pójść na żywioł i zrobić oryginalne (albo prawie oryginalne) ciasto wyłącznie z mąk bezglutenowych - ryżowej i ziemniaczanej. 

PIECZONE KOTLECIKI Z FASOLI

Fasola jest bardzo wartościowym warzywem strączkowym. Znudziło mi się jednak jedzenie kotletów wegetariańskich smażonych na tłuszczu - są  zbyt ciężkostrawne. Takie kotleciki upieczone w piekarniku nie mają praktycznie tłuszczu, są w związku z tym zdrowsze i bardziej dietetyczne. Jeśli przeszkadza ci, że są w środku zbyt suche możesz do nich dodać oprócz fasoli jeszcze inne warzywa (np. gotowaną marchewkę) czy grzyby (np. pieczarki). Kotlety z fasoli są dobrym dodatkiem do obiadu. Na kanapkach, polane ketchupem też smakują wyśmienicie. Naprawdę zachęcam do pieczenia kotletów! O dobroczynnym działaniu fasoli można pisać długo.

WEGETARIAŃSKA WIGILIA - 12 POTRAW

Dziś nie będzie nowego przepisu, ale za to przygotowałam 12 wegetariańskich propozycji na Wigilię i Boże Narodzenie spośród przepisów, które już pojawiły się na blogu. Może będą one dla Was inspiracją.