W grudniu można jeszcze bez problemu kupić dobrą dynię. Jeśli trafi się Wam dynia makaronowa, polecam takie oto placuszki. Są pyszne i chrupiące. Dobrze smakują z pikantnym sosem z jogurtu i harissy.
Składniki:
- 1/2 dyni makaronowej
- 200 g szpinaku baby
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
- 2 jajka
- 1 papryczka chili
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- olej rzepakowy do smażenia
Sos:
- 1 szklanka gęstego jogurtu
- 2 łyżeczki pasty harissa
- sok z 1/2 limonki
- garść posiekanej świeżej kolendry (opcjonalnie)
- szczypta soli
- rukiew wodna (do podania)
Dynię przekrój na pół, jedną połówkę owiń folią aluminiową i piecz w piekarniku rozgrzanym do 200 st. C przez 30-40 minut. Po upieczeniu wydrąż miąższ/makaron z dyni, odsącz go z nadmiaru płynu i posiekaj, by był drobniejszy. Drugą połówkę możesz przeznaczyć na przykład na zrobienie chińskiego dania z dynią makaronową (przepis znajdziecie tutaj: KLIK).
Na patelni rozgrzej oliwę dodaj posiekany ząbek czosnku, wrzuć liście szpinaku, zamieszaj i po 2 minutach zestaw z ognia. Posiekaj papryczkę chilli. W dużej misce wymieszaj dyniowy makaron, szpinak, papryczkę chilli. Dodaj mąkę kukurydzianą i jajka. Dopraw solą.
Smaż placuszki na cienkiej warstwie oleju. Odsączaj na ręczniku papierowym.
Kubeczek jogurtu naturalnego wymieszaj z harissą, sokiem z limonki i kolendrą. W razie potrzeby dodaj sól.
Do placuszków świetnie pasuje też rukiew wodna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz