PIEROGI Z BOBEM I MASŁEM SZAŁWIOWYM

Ostatnio zrobiłam sobie dłuższą przerwę od pisania i fotografowania (nie od gotowania!). Przegapiłam sezon na szparagi czy rabarbar, nie mogłam przegapić sezonu na bób! Na szczęście jeszcze trwa. W ostatnią niedzielę postanowiłam ulepić i ugotować pierogi. Na początku miały być tylko ruskie, ale przy okazji wymyśliłam też pierogi z nadzieniem z bobu. Miesza się tu kilka smaków z rożnych stron świata, ale moim zdaniem finalnie wszystko do siebie pasuje.

Składniki:

• szklanka ugotowanego i obranego bobu
• 3 dymki
• 2 ząbki czosnku
• szczypta kuminu
• 1 łyżka pasty tahini
• pęczek koperku
• łyżka oliwy do smażenia 
• sól i pieprz

Ciasto:

• 150 g mąki pszennej
• szczypta soli
• 60 ml wrzącej wody
• 1 jajko
• łyżeczka masła

Do polania:

• 50 g masła
• 3 listki szałwii

Najpierw zagnieć ciasto. W rondelku zagotuj wodę i rozpuść w niej masło. Do miski wsyp mąkę, posól. Wlej gorącą wodę i niedokładnie wymieszaj drewnianą łyżką. Wbij jajko i zacznij ugniatać ciasto. Jeśli jest zbyt lepiące, dodaj trochę mąki. Uformuj kulkę, włóż do miski i przykryj folią spożywczą. Niech ciasto odpocznie, a Ty w tym czasie przygotuj farsz.
Na patelni rozgrzej oliwę i podsmaż posiekany czosnek, dymkę, dodaj bób i podsmażaj przez chwilę. Dopraw solą, kuminem i pieprzem. Zdejmij z ognia i rozgnieć całość niezbyt dokładnie za pomocą tłuczka do ziemniaków. Aby farsz nie był zbyt suchy, dopraw go pastą tahini i sporą ilością posiekanego świeżego koperku.
Rozwałkuj cienko ciasto i wykrawaj kółka. Nakładaj po łyżeczce farszu i szczelnie zaklejaj. Wrzucaj po kilka pierogów do osolonego wrzątku. Gotuj około 1,5 minuty od wypłynięcia. 
W rondelku rozpuść masło z kilkoma listkami szałwii. Podgrzewaj je przez 5 minut na małym ogniu, uważając, by masło się nie spaliło. Pierogi polej szałwiowym masełkiem.