Krupnik z kaszy jaglanej (z marchewką i kurkami)
Taka zupa to idealne antidotum na jesienne przeziębienie. Ciepła zupa warzywna (najlepiej z dodatkiem kaszy), rozgrzeje od stóp do głów i uchroni przed grypą! Ostatnio gotuję duży garnek zupy raz na kilka dni i podgrzewam sobie nawet na śniadanie. Dzięki temu idę do pracy najedzona i nie trzęsę się po drodze jak galareta. Przepis na ten krupnik jest bardzo prosty, więc nie powinien nikomu sprawić trudności. Oczywiście kurki można zastąpić innymi grzybami (suszonymi albo pieczarkami).
Składniki:
1/2 szklanki kaszy jaglanej,
mała cebula,
około litr wywaru z warzyw (na co najmniej 2 marchewkach),
2 ugotowane marchewki,
kilka świeżych grzybów, np. kurek (albo grzyby suszone),
oliwa z oliwek,
ziele angielskie i listek laurowy,
pęczek koperku.
Kaszę jaglaną przepłucz i ugotuj w osolonej wodzie al dente. Dodasz ją do zupy na końcu. Zapobiegniesz w ten sposób rozgotowaniu się kaszy w zupie.
W garnku rozgrzej lekko oliwę z oliwek i zeszklij na niej drobno posiekaną cebulkę. Dodaj grzyby i duś przez chwilę (około 10 minut). Wlej bulion warzywny, dodaj 2 ziarenka ziela angielskiego i listek laurowy. Gotuj do momentu kiedy grzyby będą miękkie. Na koniec dodaj pokrojoną w kostkę ugotowaną marchewkę (z wywaru), kaszę jaglaną i dopraw do smaku pieprzem, ewentualnie solą. Zupę podawaj posypaną koperkiem. Do smaku można też doprawić sosem sojowym.
U mnie teraz tak zimno, że na pewno talerz Twojej zupy by mi pomógł :)
OdpowiedzUsuńPyszna taka zupa ;)
OdpowiedzUsuńmmm, zupka wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńugotuję w kociołku http://kulinarnyblogwiedzmowy.blox.pl/2012/09/powidla-sliwkowe.html
z pewnością wyjdzie pyszna :)