Najlepiej jeśli gotuje się długo i powoli, wtedy jego smak koncentruje się, a składniki miękną i stają się smaczniejsze oraz lepiej strawne. Bigos wegetariański to propozycja nie tylko dla osób niejedzących mięsa, ale też dla tych, które lubią zdrowo i smacznie zjeść.
Składniki na 4 porcje:
- 0,5 kg kapusty
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 5 owoców jałowca (najlepiej zebrane prosto z krzaczka)
- około 100 g suszonych, a najlepiej wędzonych śliwek
- suszone grzyby - kilka lub kilkanaście kapeluszy - w zależności od tego jak bardzo grzybowy bigos chcemy uzyskać (wg mnie - im więcej tym lepiej)
- 2 liście laurowe
- 5 całych ziaren czarnego pieprzu
- 1 duża cebula
- sól (opcjonalnie)
- pieprz mielony
- suszony majeranek (2 łyżeczki lub więcej)
- łyżeczka całego kminku (może być też mielony)
- 1 łyżeczka suszonej słodkiej papryki
- około 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- olej rzepakowy (do przesmażenia cebulki)
- olej lniany (do polania na koniec)
Kapustę kiszoną zalać małą ilością wody i podgotować. Dodać do niej przyprawy - ziele angielskie, liść laurowy, pieprz w ziarnach, owoce jałowca oraz grzyby. Grzyby przed dodaniem do kapusty wymoczyć przez około godzinę. Dodać całe kapelusze lub pokrojone na mniejsze kawałki. W tym samym momencie można dodać śliwki. Po godzinie gotowania dodać cebulkę pokrojoną w kostkę, podsmażoną na oleju rzepakowym. Gotować na bardzo małym ogniu przez około 2 godziny albo dłużej. Można ten czas dowolnie wydłużać, aż kapusta uzyska idealny smak i konsystencję. Najlepiej gotowanie rozłożyć sobie na 2 dni - np. jednego dnia gotować przez godzinę i drugiego dnia przez 2 godziny.
Pod koniec gotowania bigos doprawić suszonym majerankiem, całym bądź zmielonym kminkiem, mieloną suszoną papryką, koncentratem pomidorowym. Jeżeli bigos jest niedostatecznie słony czy pikantny można go jeszcze dosolić/dopieprzyć. Przed podaniem polać bigos olejem lnianym - doda fajnego smaczku.
Potrawa ta sprawdza się nie tylko od święta, ale też na co dzień.
Lubię mięso, ale taki bigosik to naprawdę ciekawa propozycja :) Skoro smakuje na co dzień to skuszę się i niebawem wypróbuje przepis!
OdpowiedzUsuńPolecam, naprawdę warto :)
UsuńJa też właśnie się zbieram do zrobienia podobnego bigosiku:) mniam:)
OdpowiedzUsuńU mnie był na wigilię, ale myślę, że zacznę go częściej robić. Wbrew pozorom to bardzo prosta potrawa, choć nieco czasochłonna ;)
UsuńMuszę wyczarować,nie robiłam bigosu na wigilię więc trzeba nadrobić ;)
OdpowiedzUsuń