Długie jesienne wieczory sprzyjają pracy twórczej, czytaniu dobrych książek przy kominku i gotowaniu, spędzamy coraz więcej czasu w kuchni, coraz dłużej coś kroimy, siekamy, ucieramy, pieczemy i dłużej gotujemy. Zupy stają się coraz gęstsze i bardziej zawiesiste, powoli mija też wiosenno-letnie szaleństwo surówkowe. Jemy więcej potraw pieczonych, duszonych i gotowanych, a surówki zastępują bardziej konkretne sałatki z dodatkiem kasz i warzyw strączkowych. Trudno nie zgodzić się z tymi słowami Anny Czelej, autorki "Jesieni w kuchni Pięciu Przemian". T o jest właśnie kwintesencja jesiennego gotowania! Źródło: http://www.illuminatio.pl/jesien-w-kuchni-pieciu-przemian/